- Skutki dekad nieracjonalnej polityki klimatycznej dotykają nas coraz częściej i są coraz bardziej destruktywne - uważają przedstawiciele Młodzieżowego Strajku Klimatycznego w poznaniu, którzy w piątek, 17 stycznia o godzinie 17 zebrali się na placu im. Adama Mickiewicza.
Zobacz:
Nie tylko młodzi ludzie, ale także starci przyszli, by wyrazić swoją solidarność z ogarniętą pożarami Australią. Bo chociaż ostatnie prognozy dają ukojenie rozgrzanej i płonącej Australii, to co strawił ogień jest już nie do uratowania.
- Jesteśmy świadkami tego, jak nasze, destrukcyjne działanie wpływa na zmianę klimatu i niszczy otaczającą nas przyrodę
- mówili uczestnicy wydarzenia.
Podobne tego typu wydarzenia miały miejsce w innych polskich miastach: Wrocławiu czy Warszawie.
Zobacz też:
Zebrani nie tylko wyrażają w ten sposób solidarność z Australią, ale także chcą wyrazić swój sprzeciw przeciwko bierności władzy w ochronie klimatu.
- Świat staje w ogniu i topi się, a my tracimy pewny grunt pod stopami. Nie pozwolimy, by nasza przyszłość i bezpieczeństwo były ceną za złe decyzje, ignorancję i zysk
- mówią przedstawiciele MSK w Poznaniu.
Wcześniej poznaniacy solidaryzowali się także z płonącą Amazonią, wyrażali swoje oburzenie decyzją przedstawicieli Polski w Parlamencie Europejskim, którzy odrzucili dążenia naszego państwa do osiągnięcia neutralności klimatycznej.
Zobacz:
Polub nas na FB
POLECAMY TEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?