Zrobiło się tam niebezpiecznie. Po remoncie pierwsze auta, skręcające w drogę serwisową, wypadały z jezdni. Zagrożeni czują się też piesi. O swoich obawach i spostrzeżeniach już w ubiegłym roku informowali spółkę Infrastruktura Euro Poznań 2012.
Zobacz też: Przebudowa Grunwaldzkiej
Mieszkańcy postulują likwidację wyniesienia jezdni na łuku drogi i montaż w tym miejscu barier energochłonnych, które zatrzymywałyby auta wypadające z zakrętu a tym samym chroniłyby pieszych.
Zarząd Dróg Miejskich w Poznaniu, do którego mieszkańcy już się zwracali w tej sprawie, poinformował ich, że na ulicy obowiązywać będzie dopuszczalna prędkość do 20 km/h, a przy takiej prędkości nie stosuje się barier energochłonnych.
Przydałyby się też lustra, dzięki którym kierowcy mogliby zobaczyć przestrzeń za zakrętem. Małoszyńska bowiem bywa bowiem tak mocno zastawiona samochodami, że dwa auta nie mogą się na niej minąć.
Zdarza się również, że kierowcy skracając sobie dojazd do ulicy Grunwaldzkiej wjeżdżają na chodnik i ścieżkę rowerową.
Zdaniem mieszkańców chodnik zaś nie powinien biec wzdłuż skarpy, równolegle do jezdni ulicy Grunwaldzkiej, ale bezpośrednio przy parkanach posesji. Wtedy bowiem pieszych nie zaskakiwałby brak trotuaru za rogiem.
Ryszard Menke z Rady Osiedla Junikowo uważa, że Małoszyńska - podobnie jak Grotkowska - powinna być ulicą jednokierunkową.
Zarząd Dróg Miejskich odsyła zapytania o przebudowę Małoszyńskiej i Grunwaldzkiej do spółki Infrastruktura Euro Poznań 2012, a ta do projektanta czyli firmy Tebodin.
Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na Facebooku
Zabraliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?