Poznaniacy pojechali na uroczystości żałobne do Warszawy

Od czwartku poznaniacy mogli kupować bilety na przejazd specjalnym pociągiem, który został uruchomiony przez wielkopolski oddział Solidarności, aby dowieźć wszystkich chętnych na uroczystości żałobne do Warszawy. I choć zainteresowanie było spore, to jednak do stolicy pociąg odjechał z kilkudziesięcioma wolnymi miejscami.

Pociąg został zamówiony przez NSZZ Solidarność, jednak nie tylko członkowie związku zawodowego mogli nim jechać. W bilet mógł się zaopatrzyć każdy poznaniak, który udał się do siedziby Solidarności przy ulicy Zamkowej.

Zapytaliśmy podróżnych o powody, dla których wybierają się na uroczystości żałobne do stolicy.
- Do Warszawy jadę, bo po prostu chcę w tym uczestniczyć - mówi Michał, jeden z pasażerów specjalnego pociągu. - Żałoba trochę mnie ominęła, ponieważ w momencie jej trwania nie było mnie w kraju. Jednak na sam pogrzeb do Krakowa już się nie wybieram.

- Przede wszystkim dlatego, że jestem Polką. Nigdy nie emigrowałam z kraju, zawsze uważałam, że tu jest moja ojczyzna - opowiada pani Anna Klich, siedząca w przedostatnim wagonie pociągu Solidarności. - Tragedia, która spotkała moją ojczyznę, zobowiązuje mnie, żeby być w Warszawie i pokłonić się parze prezydenckiej. Oni zawsze walczyli o odkrycie prawdy historycznej i reprezentowali nas w duchu patriotycznym.

- Czujemy, że powinniśmy tam być - przekonują z kolei państo Szymańscy. - Przez uczestnictwo w uroczystościach w Warszawie chcemy jak gdyby bardziej się zjednoczyć z rodakami. Śmierć tylu ważnych osób jest ogromną tragedią i uważamy, że w takim momencie powinniśmy być solidarni z innymi ludźmi. Niestety, do Krakowa nie uda nam się już pojechać ze względu na inne obowiązki.

Pociąg powinien dotrzeć do Warszawy kilka minut po godz. 10. Uroczystości na placu Piłsudskiego rozpoczną się o godz. 12. Wieczorem pociąg wróci do Poznania, natomiast w niedzielę o 4.10 wyruszy do Krakowa na pogrzeb Lecha i Marii Kaczyńskich.