Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy z niepokojem obserwują Wartę

Lilia Łada
Lilia Łada
Jeszcze w czwartkowy wieczór przechadzali się tu poznaniacy, w piątek rano alejki już nie było widać spod wody. A Warta nadal przybiera.

- Takiej Warty jak żyję, nie widziałam - mówiła przerażona starsza pani spotkana przy moście Królowej Jadwigi.

Woda podchodzi już pod spacerową aleję, a w jednym miejscy wylała się na brzeg, tworząc sporą kałużę, która stale się powiększa. Na brzegu dyżurują strażacy, by ludzie nie wchodzili dalej - bo dalej, tuż przy budynku klubu Tryton alejka znika pod wodą. Przed całkowitym zalaniem chroni klub tylko wysoki wał z worków z piaskiem dodatkowo obłożonych folią.

Przy strażakach stopniowo zbiera się grupa okolicznych mieszkańców.
- Ile jeszcze ta woda podejdzie? - pytają. - Tak do ilu metrów? Czy nic nam nie grozi?

Strażacy uspokajają, mówiąc, że wały wytrzymają, że są wysokie.
- Ale podobno to nie chodzi o wysokość wody, ale o długość fali, bo przez to wały przemiękają - powątpiewa starsza pani.

Strażak przytakuje, ale mówi, że nie ma się czym przejmować, bo Poznań ma wysokie brzegi i woda nie zagrozi miastu.
- Ale na wały proszę nie chodzić i trzymać się od wody z daleka - ostrzega. - Trawa mokra, śliska, jeden krok i nieszczęście gotowe.

Warta 27 maja, most Królowej Jadwigi, wieczórWarta, to samo miejsce, 28 maja, 10 rano

Mieszkańcy osiedla po drugiej stronie Warty, przy ul. Świętego Rocha, nie zważają na mokrą trawę i niebezpieczeństwo poślizgnięcia. Podchodzą na sam skraj skarpy, na której stoi osiedle, żeby zobaczyć, jak wysoko podeszła woda.
- Bo z mostu to nie widać, wydaje się, że my jesteśmy wysoko, ale jak się podejdzie bliżej, to pod drzewami, tu aż do naszej skarpy jest już woda - pokazuje pani Agnieszka, która przy okazji spaceru z psem wyszła sprawdzić stan Warty.

Pani Agnieszka ma tylko nadzieję, że jak woda wyleje, to po drugiej stronie rzeki, tam gdzie jest park.
- Lepiej, żeby na park niż na domy, zresztą tam brzeg jest niższy - mówi. - Ale i tak pewnie w nocy będę sprawdzać, jak to wygląda. Sąsiedzi też chodzą i sprawdzają.

W piątkowy poranek woda podeszła wyżej. Alejka, na której w czwartek poznaniacy wypytywali strażaków, jest już pod wodą. I to nie jedyne zalane miejsce.

Cypel pomiędzy Ostrowem Tumskim a osiedlem Wechty na ul Szyperskiej jest obecnie o połowę krótszy - zalała go woda. Częściowo zalana jest również ulica Zagórze od strony mostu Mieszka I i przejście podziemne na Ostrowie Tumskim. Feralny mur przy ulicy Szperskiej, od kilku dni pilnowany przez policję i strażaków, coraz bardziej znika pod wodą, ale trzyma się nieźle.

Coraz więcej ludzi zgłasza się do walki z wodą. W ten sposób przy umacnianiu wałów pracuje m.in. Drużyna Ratownicza WOPR Posnania-Malta.
- Praktycznie prosto z pokazów ratownictwa udaliśmy się na pomoc ludziom w zabezpieczaniu wałów - opowiada Piotr Zagajewski, jeden z ratowników WOPR. - Obecnie pomagamy ludziom na ul. Starołęckiej a następnie przeniesiemy się do Lubonia.

Ratownik zwraca uwagę, że pomimo ochotniczego charakteru działalności grupy, spotyka się ona z odmowami udzielenia pomocy, także ze strony instytucji państwowych.

Wszyscy, którzy chcieliby pomóc, mogą się też zgłaszać do Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa, tel. 61 878 50 67.

Żeby zobaczyć wszystkie zdjęcia, kliknij w ikonki pod artykułem

Więcej informacji nt. sytuacji powodziowej:
Decyzja wojewody: mniejszy zrzut z Jeziorska

Wojewoda wielkopolski Piotr Florek zadecydował o zmniejszeniu zrzutu wody z Jeziorska. Od piątku godz. 16 wynosi on 300 metrów sześciennych na sekundę, a nie 330, jak dotąd. To pomoże odciążyć wały tam, gdzie doszła już wysoka woda.

Powódź: Zagrożenie w Poznaniu przez kilka dni

Poziom Warty osiągnie w krytycznym momencie 6,6 m i zagrożenie potrwa tak długo, dopóki woda nie opadnie. Może to potrwać nawet dwa tygodnie.

Poznaniacy budują wały z worków z piaskiem

W kilku miejscach Poznania można już zobaczyć ludzi, którzy w pocie czoła wzmacniają wały przeciwpowodziowe.

Komunikat
o stanie wody Warty w Poznaniu


We piątek 28 maja, stan wody Warty na wodowskazie na moście św. Rocha o godz. 09.30 wynosił 597 cm.

Fala powodziowa może być większa niż prognozowano

Fala
powodziowa może być wyższa i dotrzeć do Poznania już w sobotę. - Musimy być czujni i przygotowani - mówi wojewoda Piotr Florek.

Czy
mur w starym porcie wytrzyma powódź?


Z bliska widać, że mur oporowy w starym porcie jest podmyty przez rzekę. Czy zdoła wytrzymać zbliżającą się wielką falę?

Miller
o powodzi: Czekają was trudne chwile


- Sytuacja na Wiśle
stabilna, Odra pod kontrolą, czas na Wartę - powiedział w Poznaniu
minister Jerzy Miller. - Czekają państwa trudne chwile...

Będą ulewy, które mogą zalać piwnice!

W
niedzielę w Poznaniu są spodziewane obfite ulewy. Aquanet ostrzega, że
może dość do podtopień piwnic w rejonie Starego Miasta i Wildy.

wystawa pod

patronatem
MM Moje

Miasto Poznań
12 czerwca 2010
Poznań - Szczecin - Poznań
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto