Poznaniak przebywał w Brukseli wraz z drugim funkcjonariuszem z Krakowa. Stan krakowianina jest bardzo poważny. Obaj ucierpieli w wyniku wybuchu na lotnisku Zaventem. Mieli wrócić tego dnia z delegacji.
Ranny w zamachu poznaniak jest pracownikiem słyżby celnej od blisko 20 lat. W wyniku eksplozji doznał dość poważnych poparzeń obu rąk i dłoni. Najprawdopodobniej to poparzenia drugiego stopnia. Jego stan jest stabilny. Ranny przebywa pod opieką lekarzy w Antwerpii. Jak podaje Cezary Kosman, rzecznik Izby Celnej w Poznaniu, zaproponowano transport rannego, na to jednak potrzebna jest zgoda lekarzy. Nie wiadomo też, jakim środkiem transportu będzie mógł podróżować.
W zamachach w Brukseli ucierpiało też dwoje innych Polaków. Drugi mężczyzna to również przebywający w delegacji strażnik celny z Krakowa. Jego obrażenia są bardzo poważne, jest w jednym z belgijskich szpitali. Spośród tej trójki w najcięższym stanie ma być jednak kobieta. Ambasada informuje, że osoby zaginione można zgłaszać mailem: [email protected] oraz pod numerami telefonów: z Polski +32 27390121, z Belgii 02 7390121.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?