Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaniaków czeka kolejna rewolucja śmieciowa? Zobacz, co zmieni się po 1 stycznia 2022 r., gdy miasto przejmie system gospodarki odpadami

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
Po 1 lipca 2022 roku wszystkie pojemniki na odpady komunalne zbierane w sposób selektywny będą musiały posiadać nie tylko naklejkę z opisem właściwej dla nich frakcji odpadów, ale także być w odpowiednim kolorze czyli pojemnik niebieski - "Papier", żółty - "Metale i tworzywa sztuczne", zielony - "Szkło", brązowy - "Bio", czarny lub grafitowy - "Odpady zmieszane"
Po 1 lipca 2022 roku wszystkie pojemniki na odpady komunalne zbierane w sposób selektywny będą musiały posiadać nie tylko naklejkę z opisem właściwej dla nich frakcji odpadów, ale także być w odpowiednim kolorze czyli pojemnik niebieski - "Papier", żółty - "Metale i tworzywa sztuczne", zielony - "Szkło", brązowy - "Bio", czarny lub grafitowy - "Odpady zmieszane" Łukasz Gdak
Z końcem roku GOAP przestanie istnieć, choć procedury likwidacyjne jeszcze trochę potrwają. Najpierw Poznań, a następnie kolejne gminy postanowiły wystąpić ze związku. Od 1 stycznia 2022 r. za organizację sytemu gospodarki odpadami, odbiór i zagospodarowanie śmieci będzie odpowiadać miasto. Na wtorkowej sesji radni przyjęli pakiet niezbędnych uchwał, stanowiących podstawę gminnego systemu gospodarki odpadami komunalnymi. Sprawdźcie, co się zmieni.

Poznań występuje z GOAP - co się zmieni w związku z wywozem śmieci w Poznaniu?

Zmian, które odnoszą się do samych mieszkańców jest niewiele. Od stycznia trzeba będzie pieniądze za odbiór i zagospodarowanie odpadów odprowadzać na konto miasta, a nie GOAP-u. Ponadto poznaniacy będą musieli wypełnić nową deklarację śmieciową. – Deklaracje będą zbierane od października do grudnia. Szacujemy, że będzie ich około 50 tysięcy. To duże wyzwanie, do którego się przygotowujemy – mówi Katarzyna Kruszka-Pytlik, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Obowiązują cztery rodzaje deklaracji dla nieruchomości, na której zamieszkują mieszkańcy; mieszanej, która jest częściowo zamieszkana i znajduje się na niej np. sklep; niezamieszkanej (m.in. instytucje, szkoły, placówki usługowe czy handlowe); wykorzystywanej na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. – Będzie możliwość złożenia deklaracji przez elektroniczną platformę ePUAP – zapewnia Kruszka-Pytlik.

Nieruchomości zamieszkałe i mieszane muszą być objęte gminnym systemem gospodarki odpadami. – W przypadku niezamieszkałych to gmina decyduje. Rekomendujemy, aby były one w systemie co służy jego uszczelnieniu, ale to właściciel takiej nieruchomości decyduje – tłumaczy Kruszka-Pytlik.

– Czy ta dobrowolność jest najlepszym rozwiązaniem, jeśli ktoś produkuje śmieci? – zastanawia się Michał Grześ, radny PiS. – Gro odpadów ze sklepów, restauracji ląduje w lasach. Bez kontroli miasto będzie miało problem z dzikimi wysypiskami.

Właściwa segregacja odpadów wcale nie jest taka prosta, co najlepiej pokazuje przykład kartonu po pizzy. Myślisz, że należy go wyrzucić do niebieskiego pojemnika na papier? Związek Międzygminny Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej wyjaśnia, że to nie jest takie oczywiste i zależy od wielu czynników. 

Zobacz, gdzie wyrzucić karton po pizzy i od czego to zależy ---->

Myślisz, że wiesz, gdzie należy wyrzucić karton po pizzy? Ta...

Po zmianach w ustawie śmieciowej przystąpienie właściciela nieruchomości, na której nie zamieszkują mieszkańcy, do systemu zorganizowanego przez gminę jest dobrowolne.

– Dobrym kierunkiem jest wyjście z GOAP-u, tylko żebyśmy nie stali się drugim GOAP-em – obawia się Grześ. – Nie może być tak, jak w przypadku opłaty za psa, że płacili tylko chętni. Wiele osób nie płaci za śmieci.

Wielu mieszkańców, w tym część radnych, liczyło, że po wyjściu z GOAP-u nastąpi rewolucja śmieciowa, system zostanie uszczelniony, opłaty będą niższe. Tymczasem metoda naliczania opłaty (od osoby), wysokość stawki (25 zł od osoby w zabudowie wielorodzinnej; 28 zł od osoby w domach jednorodzinnych), częstotliwość i sposób odbioru odpadów, liczba sektorów, ulgi dla rodzin wielodzietnych – wszystko zostaje po staremu.

– Przyjmujemy system jeden do jeden z uwagi na konieczność zagwarantowania odbioru odpadów po 1 stycznia – mówi Bartosz Guss, zastępca prezydenta. – Czas na bardziej rewolucyjne zmiany przyjdzie pewnie w trzecim, czwartym kwartale przyszłego roku.

Utrzymanie dotychczasowych zasad funkcjonowania systemu jest podyktowane m.in. tym, że umowy z firmami odbierającymi odpady są zawarte do 30 czerwca 2022 r.

– Chodzi o to, aby płynnie od strony formalnej przejąć system – tłumaczy Konrad Zaradny, radny KO, szef komisji ochrony środowiska i gospodarki komunalnej. – Pierwszym krokiem jest zapewnienie ciągłości odbioru odpadów, kolejnym jest ulepszenie systemu. Zlecona została analiza, która ma wykazać, jak trzeba go uszczelnić.

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto