Poznański Chór Chłopięcy świętuje 20-lecie. "Staramy się wychodzić poza schematy"

Poznański Chór Chłopięcy obchodzi w tym roku 20-lecie swego istnienia - jako Miejska Instytucja Kultury. Choć jego historia sięga 1945 r., kiedy to został powołany do życia przez Jerzego Kurczewskiego, to w 2003 r. dla zespołu otworzyła się nowa karta w jego historii - chór został wzięty pod swoje skrzydła przez Urząd Miasta Poznania, a artystycznie zaopiekował się nim Jacek Sykulski, który również obchodzi swoja dwudziestą rocznicę współpracy z instytucją.

- Tradycja zespołu pochodzi rzeczywiście z roku 1945 - wtedy zakładał go Jerzy Kurczewski, który prowadził go najdłużej. W 2003 roku nastąpiła nowa era i powstała nowa instytucja kultury - Poznański Chór Chłopięcy. Nie chcemy, żeby wybrzmiało to tak jakbyśmy tę tradycję chcieli pominąć - ona jest dla nas niezmiernie ważna i czerpiemy z niej inspiracje, a świętujemy po prostu jubileusz, nowego Poznańskiego Chóru Chłopięcego jako instytucji kultury pod dyrekcją Jacka Sykulskiego

- mówił Jacek Sykulski.

W 2003 roku kierownictwo zespołu przejął Jacek Sykulski, który podjął się tego zadania w trudnych dla chóru czasach - po wybuchu afery w związku z molestowaniem chłopców.

- To były dosyć trudne czasy dla chóru, natomiast każdy kto nie zajmował się wcześniej chóralistyką chłopięcą, nie zdawał sobie sprawy z tego, z jakimi trudnościami się to wiąże

- mówił Jacek Sykulski.

Jak przyznał sam kierownik, praca w chórze chłopięco-męskim jest bardzo wymagająca.

- Pracy z chórem chłopięcym trzeba się uczyć naprawdę bardzo intensywnie. Mnie to zajęło od 5 do 10 lat. Potem to doświadczenie zaowocowało napisaniem specjalnej pracy doktorskiej na ten temat. Jak zaczynałem pracę w chórze chłopięco-męskim, wydawało mi się, że jestem świetnym dyrygentem, natomiast chłopcy szybko to zweryfikowali. Stwierdziłem, że muszę rzeczywiście nauczyć się pracować na nowo z tego typu kolektywem, mimo iż wcześniej śpiewałem w tym samym chórze i w pewnym sensie zatoczyłem takie wielkie koło. Niemniej jednak, właśnie jak mówię, musiałem się wszystkiego uczyć od początku, bo to jest bardzo wymagająca praca

- mówił Jacek Sykulski.

W repertuarze zespołu nie brakuje różnorodności, od pieśni sakralnych, po rozrywkowe.

- Idąc za tradycją, głos chłopięcy najlepiej się prezentuje w wykonawstwie muzyki sakralnej, bo ten głos towarzyszył tej muzyce od zarania. Natomiast my staramy się stworzyć chór nowoczesny, który jako jeden z - być może - niewielu zespołów chłopięco-męskich na świecie, sięga również po muzykę rozrywkową, śpiewając na przykład różnego rodzaju covery. Ostatnimi czasy dużym zainteresowaniem cieszy się nasze “Ameno”. Wykonujemy również rap. Chłopcy śpiewają zatem nie tylko tę muzykę, do której są predestynowani, ale wychodzą poza schematy. Na tym moim zdaniem powinna polegać współczesna chóralistyka

- mówił Jacek Sykulski.

Z okazji jubileuszu została przygotowana seria pięciu koncertów w powiecie poznańskim i Wielkopolsce, które realizowane są przy wsparciu Starostwa Poznańskiego oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego. Poznański Chór Chłopięcy wystąpił już w Kłecku, Luboniu i Koziegłowach, natomiast usłyszeć będzie go można też w Książu Wielkopolskim (10.12.2023, g. 18:00, Kościół pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej i św. Mikołaja) oraz Łubowie (15.12.2023, g. 12:00, Sala Widowiskowa Domu Kultury w Łubowie).

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Miejskie Historie, odcinek 4 - Piła:

Obserwuj nas także na Google News