Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznańskie zespoły piłki ręcznej plażowej w finale mistrzostw Polski

Redakcja
Reflex Pyrki AZS AWF Poznań po emocjonującym finale, zajęły 2. miejsce w warszawskim turnieju. Wśród mężczyzn na trzecim miejsce uplasował się Gru Poznań.

Impreza w Warszawie była ostatnim turniejem eliminacyjnym do mistrzostw Polski w piłce ręcznej plażowej. Do finału, który odbędzie się w dniach 21-22 sierpnia w Starych Jabłonkach, kwalifikuje się osiem najlepszych zespołów w kategorii mężczyzn i kobiet. Pyrki po wszystkich turniejach zajęły miejsce drugie, tracąc trzy punkty do wrocławskiego AZS-u. Zawodniczki z Red Hot Czili Buk, których w stolicy zabrakło, do finału awansują z czwartego miejsca. W kategorii mężczyzn nie zabraknie również ubiegłorocznego wicemistrza Polski, czyli Gru Poznań.

Turniej w beachhandaballu w stolicy kraju odbył się po raz pierwszy. Pomimo upalnego weekendu trybuny na obiektach warszawskiego AWF-u były dość szczelnie zapełnione kibicami. Wśród uczestników nie zabrakło również zagranicznych zespołów. W kategorii mężczyzn udział wzięły zespoły z Holandii i Hiszpanii. Wśród pań pojawiła się drużyna holenderska TSHV Camelot.

Pierwszego dnia rozgrywek zespoły rozgrywały mecze grupowe. Reflex Pyrki AZS AWF Poznań pewnie pokonały drużyny z Warszawy i Szczecina. Jednak spotkanie z akademiczkami z Wrocławia poznanianki przegrały wysoką różnicą bramkową. Drugie miejsce w grupie dało Pyrkom półfinał ze Squadem Warszawa. Po świetnym pierwszym secie poznanianki przegrały drugiego. W shoot-outach skuteczne były i rzuty poznanianek, i interwencje bramkarskie Ewy Wozińskiej. Zwycięstwo zapewniło zawodniczkom Reflexu grę o pierwsze miejscu w turnieju.

Tuż przed spotkaniem finałowym bramkarka Pyrek, Ewa Wozińska mobilizując koleżanki z zespołu, powiedziała: Zagrajmy epicko. I zagrały. To był mecz godny finału. Po raz kolejny w tym sezonie rywalkami poznanianek był AZS AWF Wrocław. Pomimo dobrego rozpoczęcia meczu, pierwszym secie Pyrki nie miały zbyt dobrej skuteczności. Wrocławska drużyna stopniowo zwiększała przewagę i pewnie zwyciężyła pierwszą część spotkania. W drugim secie zawodniczki Reflexu zmieniły jednak ustawienie, tak by zagrożenie rzutem za dwa punkty było z każdej pozycji. Szybka i pomysłowa gra w ataku oraz blok w defensywie okazały się zabójcze do wrocławianek. Poznań dość szybko objął prowadzenie i nie roztrwonił jej do końca seta. Do rozstrzygnięcia rywalizacji konieczna była seria shoot-out, w której świetnie broniły bramkarki obu zespołów. Jednak to wrocławskie akademiczki jeden rzut wykonały skuteczniej i tym samym przypieczętowały pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.  

- W drugim secie każda miała lepszą skuteczność rzutową. Ewa świetnie broniła, a to nas zawsze podbudowuje i mobilizuje do jeszcze lepszej obrony. Pomimo przegranej jesteśmy zadowolone ze stylu gry oraz wyrównanej walki – mówi Anita Kujawa z Pyrek.

Warto dodać, że po raz kolejny w tym sezonie najlepszą bramkarką turnieju została właśnie zawodniczka Pyrek, Ewa Wozińska. Poznanianka nie mogła osobiście odebrać nagrody, gdyż musiała zdążyć na autobus do Zagrzebia, gdzie odbywają się Akademickie Mistrzostwa Europy w futsalu. Ewa prezentuje barwy Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, oczywiście grając na bramce.

W kategorii mężczyzn utworzono cztery grupy po cztery zespoły. Gru Poznań zakończyło tę pierwszą fazę rozgrywek na pierwszym miejscu. Następnego dnia, w meczu ćwierćfinałowym zespół pokonał ubiegłorocznego mistrza Polski, Damy Radę Inowrocław. W półfinale uległ jednak po zaciętej walce Travelandowi Olsztyn. W spotkaniu o trzecie miejscu w turnieju, poznański zespół w widowiskowym stylu pokonał Aulę Radom 2:0.

- Wydaje mi się, że największe braki mieliśmy w obronie. Drużyna, która przecież na co dzień gra w ekstraklasie prezentowała bardzo szybki i efektywny styl gry, co sprawiało nam bardzo dużo problemów. Natomiast w grze ofensywnej zabrakło nam odwagi i finezji w konstruowaniu akcji – podsumowuje spotkanie Wojtek Cielas, kapitan Gru Poznań.

Wszystkie trzy zespoły z Wielkopolski to medaliści ubiegłorocznego finału w Starych Jabłonkach. W tym sezonie drużyny prezentują równie wysoki poziom i z pewnością powalczą o jak najwyższe miejsca.


17, 18,



24, 25
lipca, Stary Rynek
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto