Członkowie poznańskiego stowarzyszenia promują swój nowy projekt, który, podobnie jak w przypadku poprzedniej akcji, ożywi wiaty i sprawi, iż staną się one minicentrami kultury i informacji lokalnej.
- Wcześniej zależało nam przede wszystkim na wymiarze edukacyjnym i pokazaniu, że jeśli młodzież sama zacznie upiększać przystanki, te nie będą dewastowane - przyznaje Krzysztof Bartosiak z Przystanku Folwarczna. - Widać potencjał tej akcji, dlatego zaczynamy działać z nową inicjatywą "Bliskie przystanki" - dodaje.
Zobacz też: Przystanki w Poznaniu mogą stać się centrami kultury i informacji
Społecznicy wpadli na pomysł, by tworzyć w ich obrębie okolicznościowe instalacje wykonane - pod nadzorem studentów uczelni artystycznych i technicznych - przez dzieci. - Okazje mogą być różne, od świąt narodowych, np. Powstanie Wielkopolskie. Bardzo zależy nam na tym, by wciągnąć w to lokalnych przedsiębiorców, którzy w zamian za reklamę na przystanku mogliby kupić dzieciakom materiały do wykonania instalacji - tłumaczy Bartosiak.
Członkowie stowarzyszenia chcą, żeby przy przystankach zlokalizowanych w centrum miasta pojawiło się ruchome muzeum okolicy.
- To dla turystów byłby fajny prezent. Dzięki takiemu miniprzewodnikowi, mogliby się dowiedzieć, co warto zwiedzić i poznać historię - stwierdza członek Przystanku Folwarczna. Z kolei wiaty znajdujące się na krańcach Poznania, spełniałyby funkcję poczty przystankowej. Dzięki nim mieszkańcy mogliby podpisywać petycje, ale także umieszczać darmowe ogłoszenia i informacje o działaniach lokalnych klubów i stowarzyszeń.
Projekt "Bliskie przystanki" był już omawiany podczas Komisji Rewitalizacji, trafił też do Zarządu Transportu Miejskiego, który ma go zaopiniować.
- Pomysł, a zwłaszcza wykorzystania przystanku jako tablicy ogłoszeń jest dobry i został ciepło przyjęty - stwierdza Mariusz Wiśniewski, radny i przewodniczący Komisji Rewitalizacji. - Wydaje mi się jednak, że przystanki w formie proponowanej przez stowarzyszenie sprawdziłyby się lepiej na obrzeżach Poznania niż w śródmieściu - dodaje. Radny jest zdania, iż powinno się wyznaczyć jedną, pilotażową wiatę. - Do realizacji moglibyśmy przystąpić na wiosnę - uważa Wiśniewski.
Skomentuj:
Projekt "Bliskie przystanki". Muzeum pod wiatą?
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?