Rekordowa suma za serduszko od poznańskich policjantów

Nie tylko w Poznaniu policja zorganizowała aukcje na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, lecz to właśnie u nas padła rekordowa kwota za licytowany przedmiot. Jest to zasługą Teresy Michalskiej, która za serduszko ze srebra, złota i bursztynu zapłaciła 10 tys. zł.

- To szczytny cel, do którego warto się przyłączyć - wyjaśniła Teresa Michalska. - Rok temu także w licytacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kupiłam serduszko.

Jak twierdzi, przekazanie przez mundurowych serduszek to miły gest i warto popierać policję w takich działaniach, by dodać jej animuszu oraz chęci do dalszej pracy.

Drugim nabywcą serduszek jest Tomasz Zglinicki, który z własnego doświadczenia wie, że jest to piękna rzecz - móc pomóc dzieciakom wymagających leczenia. Za policyjne serduszko zapłacił ponad 3 tys. zł.

- Kiedyś Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wsparła leczenie mojego syna - zdradził Tomasz Zglinicki. - Dziś pragnę się odwdzięczyć.

Na piątkowym spotkaniu, w czasie którego Zbigniew Hultajski, Komendant Miejski Policji w Poznaniu wręczył zwycięzcom licytacji serduszka obecny był także ich wykonawca - Artur Rój.

- Jezeli zgłoszą się do mnie komendant policji i związkowcy, to z chęcią zaprojektuję jakiś przedmiot na przyszłoroczną licytację - zadeklarował złotnik.

Przyznał, że wykonanie serduszek zajęło mu sporo czasu.

- Ale jest to wyłącznie praca ręczna - wyjaśnił Artur Rój. - Nic nie zostało poddane obróbce mechanicznej.