Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siedem grzechów głównych poznańskich kierowców [ZDJĘCIA]

Maciej Roik
Grzech drugi Wjeżdżam, a może przejadę. To kolejny "grzech", notorycznie popełniany przez poznańskich kierowców. 

Choć często widać, że za skrzyżowaniem (lub rondem) samochody stoją w korku, wielu kierowców i tak wjeżdża na skrzyżowanie. Światło się zmienia, a oni stoją. Tym samym blokując przejazd innym samochodom. Efekt jest taki, że z każdą chwilą korki wokół feralnego skrzyżowania rosną. 

Taka sytuacja często zdarza się na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Arcybiskupa Antoniego Baraniaka.
Grzech drugi Wjeżdżam, a może przejadę. To kolejny "grzech", notorycznie popełniany przez poznańskich kierowców. Choć często widać, że za skrzyżowaniem (lub rondem) samochody stoją w korku, wielu kierowców i tak wjeżdża na skrzyżowanie. Światło się zmienia, a oni stoją. Tym samym blokując przejazd innym samochodom. Efekt jest taki, że z każdą chwilą korki wokół feralnego skrzyżowania rosną. Taka sytuacja często zdarza się na skrzyżowaniu ulic Jana Pawła II i Arcybiskupa Antoniego Baraniaka. Grzegorz Dembiński
Każdy kierowca popełnia na drodze drobne "grzeszki". Ktoś denerwuje się na wolno jadące "elki". Inny, niezależnie od sytuacji, nigdy nie wpuszcza przed siebie innych kierowców czy ściga się po ruszeniu ze świateł. Prezentujemy siedem grzechów głównych poznańskich kierowców. Czy ty też je popełniasz?
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto