Krzysztof T. dał o sobie znać poznańskim policjantom tydzień temu. Mężczyzna, wraz ze znajomą przyszedł do jednego z salonów samochodowych w Poznaniu odebrać zamówionego wcześniej mercedesa wartego pół miliona złotych. Przed zapłaceniem za auto Krzysztof T. poprosił o jazdę próbną. Podczas przejażdżki Krzysztof T. wyciągnął nagle broń i grożąc nią pracownikowi salonu, wyrzucił go z samochodu.
Poszkodowany zgłosił od razu kradzież na policję. Samochód został unieruchumiony poprzez satelitarny system nadzoru. Złodziej porzucił więc auto na drodze w jednej z podpoznańskich miejscowości i uciekł.
Policjanci, którzy zajęli się sprawą ustalili, że napad i kradzież to sprawka 29-letniego Krzysztof T. ze Skórzewa. Szybko okazało się, że poszukiwany mężczyzna kilka dni wcześniej próbował w ten sam sposób ukraść BMW w Gdańsku. Pomysłowość Krzysztofa T. pozwoliła mu również przez 20 dni podawać się za sportowca i mieszkać w luksusowym hotelu. Z którego wyjechał, nie płacąc wysokiego rachunku.
Skruszony złodziej i naciągacz postanowił ułatwić pracę poznańskim śledczym i wczoraj sam zgłosił się do jednego z komisariatów policji. Nie wiadomo, czy sąd doceni ten gest. Za napad i kradzież samochodu mężczyźnie grozi kara do 12 lat więzienia.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/7.webp)
Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?