Sprawą zajęli się strażacy z Sekcji Ratowniczo Chemicznej JRG-6, którzy natychmiast pojechali nad rzekę, by zbadac sytuację na miejscu.
Okazało się, że rzeczywiście rzeką płynie nieznana czarna substancja wydzielająca bardzo intensywną i nieprzyjemną woń. Skażony był cały nurt rzeki w zasięgu wzroku, a substancja całkowicie mieszała się z wodą, co utrudniało jej usunięcie - i ustalenie miejsca wycieku.
Jednak po dokładnym zbadaniu terenu wzdłuż biegu rzeki na odcinku kilku kilometrów pozwoliło na wytypowanie potencjalnego sprawcy zanieczyszczenia. Jest nim najprawdopodobniej jedna z firm mających swoją siedzibę tuż nad brzegiem rzeki. Dokładnym ustaleniem „truciciela” zajmie się policja.
Co zatruło rzekę? Jeszcze dokładnie nie wiadomo. Przybyła na miejsce Inspekcja Ochrony Środowiska zabezpieczyła próbki wody do analizy laboratoryjnej. Dopiero po ich zbadaniu będzie można powiedzieć, czym zanieczyszczono wodę Strugi Średzkiej.
Struga Średzka, a konkretnie jej odcinek tworzący tzw. "Bagna Średzkie" jest objęty częściową ochroną. Na terenie doliny rzeki naliczono też ponad 160 gatunków żyjących tam ptaków, wśró nich tak rzadkie jak czapla biała, ogorzałka, sokół wędrowny, kobuz czy pliszka cytrynowa.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?