Zanieczyszczenie zbiornika powstało najprawdopodobniej w wyniku akcji gaśniczej przy pożarze magazynów z farbami i lakierami. Taką przynajmniej opinię wydał dzisiaj Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska. Po kilkunastu godzinach od pożaru na powierzchnię stawu zaczęły wypływać śnięte ryby. Kolejne instytucje zaczęły zrzucać na siebie obowiązek posprzątania terenu, tymczasem woda zrobiła się brunatna, a cała sytuacja groziła epidemią.
Sytuacja była uciążliwa głównie dla właścicieli pobliskich ogródków działkowych, którzy korzystali z wody znajdującej się w stawie. To oni walczyli, aby po tylu dniach w końcu ktoś zajął się bałaganem w stawie Kajka.
- Staw zostanie posprzątany przez Polski Związek Wędkarski na zlecenie Urzędu Miasta – powiedziała nam Anna Szpytko z Biura Prasowego UM. – Prace już się rozpoczęły.
Sprzątanie zbiornika planowo ma się zakończyć dzisiaj wieczorem.
Więcej o pożarze na ul. Mogileńskiej w artykułach:
Pożar na Mogileńskiej: Straty rzędu 30 milionów!
Mogileńska: Krajobraz po bitwie z ogniem
Wielki pożar na Mogileńskiej (+foto)
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?