Każdego roku tysiące polskich koni jest wywożonych w ostatnią podróż, która kończy się w rzeźniach - najczęściej we Włoszech i Francji. Wielogodzinne transporty, setki kilometrów, brak postojów czy nawet wody do picia - w takich warunkach przewożone są te zwierzęta..
- Chcemy doprowadzić do wprowadzenia zakazu wywozu polskich koni do zagranicznych rzeźni. Wyeliminowanie tych niehumanitarnych, wielogodzinnych transportów będzie dużym krokiem naprzód - mówi organizator akcji Michał Bednarek.
W niedzielę na Starym Rynku w godz. 13-16 można było wyrazić swój sprzeciw przeciwko wywozom koni, a także podpisać specjalne petycje.
- Aby wprowadzić zapis o zakazie wywozu polskich koni na rzeź, potrzebujemy 100 tysięcy podpisów. Na razie mamy około dwóch tysięcy, więc sporo pracy przed nami - zaznaczył Bednarek.
Manifestacja spotkała się z pozytywnymi reakcjami przechodniów. Poznaniacy chętnie składali swoje podpisy. - Jeżeli ma to zmienić los tych biednych zwierząt, to jestem jak najbardziej "za" - stwierdziła Ania, studentka UAM.
- To prawda, że warunki transportu koni się poprawiają, jednak cały czas jest to niewystarczające. Wykupujemy konie i staramy się, by nie musiały cierpieć. Chcemy zwrócić uwagę poznaniaków na ten problem i temu mają służyć właśnie takie akcje - wyjaśnił Bednarek, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rehabilitacji, Ekologii i Ratowania Zwierząt Rzeźnych BENEK, które wraz z Głogowskim Stowarzyszeniem Pomocy Zwierzętom AMICUS zorganizowały manifestację.
Więcej informacji znajdziesz tutaj
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Codziennie rano najświeższe informacje z Poznania i regionu na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?