Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy będą testować nowego robota

Redakcja
Poznańscy strażacy przetestują robota, który w przyszłości ma pomagać w trudnych i niebezpiecznych akcjach.

Robot, który w poniedziałek został zaprezentowany w Poznaniu jest częścią projektu Proteus, który rozpoczął się w 2009 roku. Przedstawiciele Instytutu Automatyki i Pomiarów z Warszawy oraz dziewięć ośrodków naukowo-badawczych rozpoczęło prace nad nowymi rozwiązaniami, które mają pomóc w przyszłości służbom odpowiedzialnym za ratownictwo, zarządzanie kryzysowe i bezpieczeństwo publiczne.

- Taki robot może służyć do wykonywania różnych zadań ratowniczych w
strefach trudno dostępnych, gdzie wejście człowieka groziłoby jego
śmiercią - opowiada starszy brygadier Jerzy Ranecki, zastępca Komendanta
Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

Robot, który tworzony jest w Przemysłowym Instytucie Automatyki i Pomiarów waży jedynie 16,5 kilograma. Sterowany jest drogą radiową, a jego maksymalna prędkość to 7 km/godz. Jest wyposazony m.in. w kilka kamer oraz wiele innych dodatkowych urządzeń.

- Robot jest w tej chwili wyposażony w cztery kamery - opisuje Mateusz Wolski, pracownik Przemysłowego Instytutu Automatyki Pomiarów. - Jedną główną, która pozwala dokonywać zbliżeń oraz inspekcji. Druga kamera nazywana jest chwytakową, która lepiej pozwala manipulować przedmiotami. Ostatnie dwie kamery potrzebne są do sprawnej jazdy, dlatego zamontowane są z przodu jak i z tyłu. Robota wyposaża się jeszcze w poszczególne czujniki, które są montowane w zależności od rodzaju operacji.

Naszpikowane nowinkami technicznymi urządzenie w tej chwili jest w fazie testów, a te pomogą zrealizować poznańscy strażacy, którzy zostaną też przeszkoleni w obsłudze robota.
- Przeszkolimy grupę ośmiu strażaków, a następnie przez kilka dni będziemy testować robota - mówi Mateusz Wolski. - Każdy będzie jego operatorem, będzie wykonywał szereg zadań, które pozwolą sprawdzić, jak robot zachowuje się w zadaniach strażackich.

Przykładową sytuacją, kiedy taki robot okaże się bardzo przydatny to np. wypadek, w którym przewróci się cysterna. Dzięki kamerom robota strażacy będą mogli zobaczyć, czy nastąpił wyciek, a jeśli tak, to w którym miejscu i jak jest duży.

Swój wkład w projekt ma też Politechnika Poznańska.
- Tworzymy serce całego systemu, mobilne centrum dowodzenia - wyjaśnia Błażej Sołtowski z PP. - W nim widzimy, jak rozwija się cała akcja. Mamy informacje z różnych czytników, kamer. Roboty komunikują się z mobilnym centrum dowodzenia i w ten sposób dowódcy mogą podejmować szybkie kroku przy rozwiązywaniu ciężkich akcji.

Centrum przypominać będzie ciężarówkę, za kabiną której znajdować się będą pomieszczenia, prawdziwe centrum dowodzenia. Z tego też miejsca będą mogły być podejmowane decyzje w związku z podejmowanymi operacjami.

Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztował gotowy robot. Szacuje się, że koszt będzie podobny do zakupu luksusowego auta.

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!


Plakat musi śpiewać
8 maja - 24 lipca 2011 | Muzeum Narodowe w Poznaniu



od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto