Strefa Płatnego Parkowania na Jeżycach – warto było?

Strefa Płatnego Parkowania została rozszerzona o Jeżyce 1 maja 2011 r. Chciano w ten sposób uporządkować ruch w dzielnicy i zwiększyć liczbę miejsc parkingowych. Z danych Zarządu Dróg Miejskich wynikało, że napełnienie miejsc parkingowych samochodami osiągało nawet 112,5 proc.

- Teraz po dwóch latach napełnienie w strefie czerwonej wynosi od 80 do 83 proc. – mówi Jerzy Nawrocki, miejski inżynier ruchu w ZDM.

Przy okazji wprowadzania strefy drogowcy wyremontowali część jezdni, chodników, miejsc postojowych, zrewitalizowano zieleń, stworzono kontrapasy i ustawiono ponad 200 stojaków rowerowych.

- Łącznie na Jeżycach utworzyliśmy 3701 miejsc postojowych, z których 3223 wykupili sami mieszkańcy – mówi Nawrocki. – To główna różnica między strefą na Jeżycach a strefą w centrum, gdzie ze zdecydowanie większej liczby miejsc korzystają osoby, które przyjechały tylko coś załatwić.

Wprowadzanie strefy przebiegało w bólach, nie obyło się bez głosów sprzeciwu, a jak dziś po ponad dwóch latach mieszkańcy Jeżyc oceniają strefę? Odpowiedź na to pytanie chcą poznać także władze miasta, które zleciły przeprowadzanie w tej sprawie konsultacji społecznych. W ich przebiegu wezmą udział członkowie rady osiedla oraz mieszkańcy i przedsiębiorcy z Jeżyc.

- I to niezależnie od tego, czy są kierowcami czy nie – mówi Rafał Janowicz, który będzie nadzorował przebieg konsultacji. – Strefa dotyczy bowiem także pieszych, którym źle zaparkowane samochody utrudniają przejście po chodniku czy poruszanie się z wózkiem.

Od 9 do 13 sierpnia w czterech punktach Jeżyc (most Teatralny, rynek Jeżycki, okolica Wiepofamy, plac Asnyka) w godzinach od 9 do 16 (w sobotę do 14) będą funkcjonować punkty konsultacyjne, w których każdy będzie mógł wypełnić ankietę.

- Jej wypełnienie zajmie około 7 minut – zapewnia Janowicz. – Ankieterzy odpowiedzą na pytanie, czy po wprowadzeniu strefy łatwiej jest znaleźć miejsce parkingowe, czy zmniejszyły się korki, co można by ulepszyć, jakie są największe zalety, a jakie największe wady strefy itd.

W pogłębionych konsultacjach weźmie udział dodatkowo 200 mieszkańców i przedsiębiorców z Jeżyc oraz 150 z innych dzielnic, którzy pojawiają się na Jeżycach.

- Wyniki konsultacji pomogą nam w planowaniu wprowadzenia Strefy Płatnego Parkowania na Wildę czy Łazarz – wyjaśnia Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.

Sam Grobelny mówi, że chociaż miesięcznie SPP na Jeżycach generuje średnio blisko 430 tys. zł wpływów, jej wprowadzenie pod względem finansowym nie było do końca udane.

- Wpływy są niższe od zakładanych, bo nie spodziewaliśmy się, że aż tak wielu mieszkańców wykupi abonamenty, przez co czas zwrócenia się kosztów inwestycji się wydłuża, ale nie wprowadzaliśmy strefy z przyczyn fiskalnych, ale po to, by uporządkować ruch w tym miejscu i pod tym względem oceniamy strefę pozytywnie – mówi prezydent Poznania.

Wyniki mają być znane w połowie września.

A jak Wy oceniacie rozszerzanie Strefy Płatnego Parkowania – to dobry pomysł czy zły? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem.