Szaleństwo? Tak, ale nie na choince

Każdego roku przybywa w sklepach ciekawych i oryginalnych ozdób choinkowych, ponieważ moda dotyczy również ich. Czy przywiązani do tradycji Polacy zdecydują się na jakieś szaleństwa?

- W tym roku modnym kolorem jest fiolet. Popularny jest też, jak zawsze złoty, czerwony i biały – mówi pan Michał, stylista z Almi Decor w Starym Browarze. –  Większość Polaków jest tradycjonalistami, zwłaszcza, jeśli chodzi o świąteczne dekoracje. Sposób, w jaki zdobi się drzewko, dekoruje dom zależy od tego jak ludzie zostali wychowani i nawet ci, którzy mają nowoczesne wyposażenie domu, pozostają wierni swoim przyzwyczajeniom.

Jeśli chodzi o wybór ozdób to poznaniacy preferują różne rozwiązana – albo trzymają się tradycyjnych bombek albo przeciwnie - wybierają nietypowe ozdoby takie jak pluszowy dzwoneczek wyszywany koralikami czy puchatą gwiazdkę.

W sklepach nie brakuje pomysłów na ciekawe dekoracje, łatwo się pogubić w lawinie kiczu i komercji.

- Najważniejsze to mieć pomysł na to, jak chcemy, żeby nasze drzewko wyglądało, bo jak się wchodzi do sklepu z takim mnóstwem ozdób to można się pogubić - mówi Magda, studentka, którą spotkaliśmy w jednym ze sklepów. Przyznaje, że aranżacje takie jak te w Almi Decor to świetne rozwiązanie, a także źródło inspiracji, które można wykorzystać przy ozdabianiu swojej choinki.

Sklepy starają się połączyć tradycję z nowoczesnością i jakoś odnaleźć się w modowych nowościach i konserwatywnych gustach Polaków, które ciągle przeważają.

- Moda modą ale ja nie ulegam temu przedświątecznemu zawirowaniu. Jakaś presja, że popularny jest taki czy inny kolor? Bez sensu - mówi pan Karol spotkany w sklepie Flo. - Dla mnie najważniejsze jest, żeby to komponowało się z wnętrzem zarówno mojego mieszkania jak i moi własnym, duchowym. Jak ktoś lubi, co roku zmieniać ozdoby choinkowe to proszę bardzo, ale to nie dla mnie.

Sami pracownicy Flo mówią, że w tym roku najmodniejsze kolory to fiolet, srebro i czerń i właśnie w tych tonacjach utrzymane są proponowane przez sklep ozdoby – cieszące się dużą popularnością kwiaty i kolibry.
- Coraz więcej ludzi stawia też na modne od jakiegoś czasu dekorowanie świerka w jednej tonacji np. złoto-czerwonej - mówi pani Katrzyna, jedna z osób pracujących we Flo.

Na ulicy Woźnej znajduje się pracownia ceramiki – idealne miejsce dla fanów tradycji. W środku znajdziemy aniołki, szopki, gwiazdeczki,  żadnych udziwnień i fanaberii - po prostu moda na klasyczne piękno, na które zawsze będzie zapotrzebowanie. Chociaż sklepy kuszą atrakcjami to jednak wierność starym, zwyczajnym ozdobom to domena Polaków.

Maria, emerytka stwierdza, że od lat ma te same ozdoby i dodaje,że nie wyobraża sobie powiesić na choince czegoś świecącego z brokatem i cekinami.
- Co to są w ogóle te całe cekiny? - pyta napotkana starsza pani, która przyznaje, że nie rozumie współczesnych trendów i wspomina, że kiedyś ozdoby robiło się ze słomy, wieszało się jabłka, orzechy malowane na złoto, a do tego zapalało prawdziwe świeczki.

We wspólczesnym zagonionym świecie, gdzie na nic nie ma czasu, to właśnie ręcznie robione ozdoby wydają się największą egzotyką...

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.