Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szef Wiary Lecha wyjaśnia, co się stało na meczu Polska – WKS

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
Krzysztof Markowicz przeprosił za zachowanie na meczu Polska – Wybrzeże Kości Słoniowej, ale też prostuje informacje „Gazety Wyborczej”.

W minionym tygodniu „Gazeta Wyborcza” opublikowała dwuminutowe nagranie z kamer monitoringu z meczu Polska – Wybrzeże Kości Słoniowej, który został rozegrany 17 listopada na Stadionie Miejskim przy ul. Bułgarskiej. Na nagraniu widać zamieszanie pomiędzy kibicami, w którym uczestniczył Krzysztof Markowicz – prezes stowarzyszenia Wiara Lecha. W pewnym momencie widać, jak Markowicz znany również jako Litar przepycha się z mężczyzną w białym dresie i opluwa go. Po chwili na miejscu pojawiają się dwie kobiety z dziećmi, które rozdzielają obu mężczyzn. Zdaniem Gazety Wyborczej na filmie Markowicz opluwa także jedną z nich, a „atakowani zostają wypchnięci w górę trybuny”. 

Markowicz przez długi czas milczał w tej sprawie, aż w poniedziałkowy wieczór stowarzyszenie Wiara Lecha opublikowało film, na którym szef stowarzyszenia po raz pierwszy odniósł się do kontrowersyjnej sytuacji.

- Chciałbym przeprosić zainteresowaną rodzinę za zaistniałą sytuację, która nie powinna mieć miejsca – mówi Markowicz. - Chciałem jednocześnie podkreślić, że nie oplułem kobiety, ani nie wyrzuciłem z trybuny rodziny z dziećmi.

Sytuację skomentował także Andrzej Pleszkun, wiceprezes Wiary Lecha, który również przeprosił rodzinę uczestniczącą w zdarzeniu, ale też zwrócił uwagę na nieścisłości w relacjonowaniu sprawy przez dziennikarzy Gazety Wyborczej:

- Chciałbym w tym miejscu zauważyć, że materiał opublikowany przez „Gazetę Wyborczą” nie oddaje faktycznego przebiegu zdarzenia – mówi Pleszkun. – Widzimy trzy faktyczne różnice: po pierwsze, trwało ono 15 minut, a nie 2 minuty. Po drugie, pan Krzysztof Markowicz z pewnością nie opluł żadnej z uczestniczących w tym zdarzeniu kobiet i po trzecie, z całą pewnością pan Krzysztof Markowicz nikogo z trybuny nie wygonił, a ta rodzina, nieniepokojona przez kogokolwiek z trybun, wyszła sama.

Wersję Markowicza i Pleszkuna potwierdza także Ania Panfil, studentka z Poznania, która twierdzi, że była jednym ze świadków zdarzenia.

Władze Wiary Lecha podkreślają także, że bardzo im zależy na możliwości skontaktowania się z rodzinami pokrzywdzonymi w trakcie feralnej sytuacji i wyjaśnienie całej sprawy. Na wtorek stowarzyszenie zwołało także konferencję prasową, na której ma szerzej odnieść się do zdarzenia.

Warto przypomnieć, że od blisko roku w Wielkopolsce trwa oficjalny bojkot „Gazety Wyborczej” i innych mediów należących do jej wydawcy, Agory, ze strony Wiary Lecha i sympatyzujących z nią kibiców (czytaj więcej o bojkocie Gazety Wyborczej ogłoszonym przez WL).

Aktualizacja - czytaj relację z konferencji prasowej:
Wiara Lecha przeprasza za plucie i wyjaśnia

Zdaniem stowarzyszenia opluty podczas meczu Polska – WKS człowiek był pijany i zachowywał się agresywnie.
Zobacz film z dopingu kibiców na meczu Polska - WKS:
Polska – WKS 3:1: Tak dopingował biało-czerwony Poznań (wideo)

41 tysięcy kibiców dopingowało reprezentację Polski w meczu przeciwko Wybrzeżu Kości Słoniowej. Zobaczcie zdjęcia i wideo z trybun.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto