Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szkoła – duży wydatek dla rodziców

Ratajka92
Ratajka92
Rozpoczęcie roku szkolnego za pasem. Rodzice zastanawiają się, ile zapłacą za wyprawkę, czy będą mogli kupić używane podręczniki i czy ich pensja w ogóle wystarczy na szkolne zakupy.

Niestety, wielu rodziców będzie zmuszonych do kupna nowych książek. Do niektórych klas został zmieniony plan programowy przez co uczniowie będą musieli mieć nowe książki, a nie np. po starszym rodzeństwie czy znajomych. Jak udało nam się dowiedzieć w „Taniej Książce” na ul. Ratajczaka, właśnie z powodu tych zmian nie można tam kupić używanych podręczników.

Rodzice zastanawiają się, kiedy najlepiej kupić książki. Niektórzy idą od razu w czerwcu, inni pod koniec sierpnia.
- Najwcześniej podręczniki kupują uczniowie szkoły podstawowej, sierpień/wrzesień to czas gimnazjalistów, natomiast licealiści przychodzą najczęściej dopiero we wrześniu – mówi Przemysław Kaczmarek, pracownik księgarni im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

- Z reguły kupuję książki zaraz po zakończeniu roku, żeby potem przez wakacje nie myśleć co i gdzie. Zazwyczaj kupuję nowe, aczkolwiek parę razy zdarzyło mi się kupić używane. Zawsze ciężko jest dostać podręczniki do języków, bo jest ich dużo do wyboru, a każdy nauczyciel ma inne upodobania – zdradza Marta, uczennica I LO. Inaczej robi Angelika, uczennica III klasy gimnazjum - Podręczniki zawsze kupuję na koniec wakacji, tak nowe jak i używane - mówi. - Ostatnio miałam problemy z kupnem książki do biologii.
Inni, tak jak licealistka Asia, żeby zbić cenę choć o kilka złotych, wybierają się po  podręczniki do hurtowni.

Rodzice z reguły wolą kupować książki używane, ponieważ są dużo tańsze i można wśród nich znaleźć takie w dość dobrym stanie. Dużym problemem jest, gdy w domu jest więcej niż jedno dziecko i każde z nich ze względu na zmiany programowe musi mieć nowe książki, które są bardzo drogie. Największy jednak problem mają ci, którzy mają dziecko w klasach 1-3 w szkole podstawowej. Uczniowie tych klas zawsze chcą nowe podręczniki.

- Kiedyś też kupowałam nowe książki, ale od końca podstawówki i początku gimnazjum wybieram tylko podręczniki używane, chyba że potrzebny jest jakiś nowy – mówi Ala uczennica II LO.

Książki są z roku na rok droższe. Mama pierwszoklasistki za podręczniki na I semestr zapłaciła już ponad 200 zł, a przecież czeka ją jeszcze zakup książek na drugi semestr.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto