Więcej zdjęć w serwisie Wiadomości24.pl
Emocje czy irracjonalne zachowania, za które odpowiada tytułowa prawa półkula mózgu, to nie wszystko, czego widzami była publiczność przedstawienia Marysi Stokłosy. Owszem, irracjonalnych ruchów scenicznych nie brakowało, ale taki właśnie był zamiar. Odkrywanie przestrzeni, ruch wewnątrz ciała, budzenie ciała czy wielokrotne zmienianie jego kształtu, często na co dzień niestosowanego – tak scena za sceną artystki współpracujące ze Stokłosą wydobywały ruch wypływający właśnie z prawej półkuli.
FESTIWAL MALTA 2011 - SERWIS SPECJALNY
Przedstawienie czasem wydawało się mało dynamiczne. Tancerki pracowały z własnym ciałem w sposób nieco intymny, jak gdyby każdy ruch wypływał prosto z ich wnętrza, ukrytego gdzieś głęboko w ich świadomości. Kiedy indziej jasne było, co „tańczą” artystki: nieco nieczysty i ekstremalny lot samolotem, nasiąkniętą emocjami mimikę twarzy, zamiatanie, żeńskie zapasy czy niemal histeryczny śmiech. Ich stroje o podobnej kolorystyce także nie były bez znaczenia, zwłaszcza w scenach zbiorowych, w których wspólnie tworzyły bryły.
Nie był to łatwy spektakl, w każdym bądź razie nie dla ludzi niecierpliwych dających oklaski w trakcie przedstawienia. Mogła nie spodobać się ostatnia ze scen, w której artystki stoją tyłem do publiczności, najpierw w bezruchu i obejmując się, aż w końcu powoli zwalniając uściski. Faktycznie, stanie w bezruchu z taniec kojarzyć się przeciętnemu człowiekowi nie może. Ale czy nie takie było założenie, by pokazać, że nie wszystko, co w Polsce nie mieści się w kategorii tańca, może jednak do tego świata tańca przynależeć?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?