Toskańska kolacja z Vito Casettim

Dni Kuchni Włoskiej w Sheratonie trwają od kilku tygodni. Co czwartek można tam spróbować jakiejś specjalności z Półwyspu Apenińskiego. Jednak wczorajszy czwatrek był wyjątkowy: jego gościem był Vito casetti, znany z programu "Europa da się lubić", wielki znawca Toskanii i jej kuchni, a także autor przewodnika po tym regionie Włoch "Moja Toskania" okraszonego kilkoma przepisami na smakowite toskańskie dania.

- To nie jest książka kucharska, bo ja nie jestem kucharzem - wyjaśniał Vito Casetti. - Ale lubię gotować. Dlatego razem z Agatą Jakóbczak, współautorką książki, szukaliśmy specjalnie dla tej książki tradycyjnych przepisów z Grosetto, Sieny czy Florencji. Wybieraliśmy takie, które da się zrobić w Polsce, bo można tu dostać do nich składniki. Bo to jest książka dla Polaków...

Oczywiście spotkanie nie mogło obyć się bez toskańskich dań. Na oczach publiczności przygotowywał je, opowiadał o nich i w końcu je serwował Krystian Szopka, szef kuchni Sheratona. Widzowie mogli więc spróbować tagliatelle z sosem z dziczyzny, lekkim sosem śmietanowym i serem pecorino oraz pangrattato - pikantny makaron z aromatem tymianku, solonymi filecikami anchovies, skropionych sokiem z limonki.

- To bardzo proste dania, które można też bardzo szybko przygotować - zachwalał mistrz Szopka. - proszę zwrócić uwagę: to tylko trzy składniki i makaron. Bo tajemnicą kuchni toskańskiej jest prostota...

Ale właśnie w prostocie i doskonałych składnikach tkwi sekret popularności tej kuchni na całym świecie. Obaj panowie opisywali zalety toskańskiej oliwy, słynnych befsztyków bisctecca alla fiorentina, które - żeby były prawdziwe - mogą pochodzić wyłącznie z regionu Val di Chiana, wspaniałego wina Chianti i doskonałych serów z przepysznym pecorino na czele.

- To ser, który występuje w wielu różnych postaciach i smakach od łagodnego i śmietankowego po ostry, aromatyczny - opowiadał Vito Casetti. - Za specjalność toskańską można też uznać florencki pasztet z wątróbek, no i crostini, rodzaj grzanek z różnymi dodatkami, które dostaje się jako przystawki. Ale trzeba bardzo uważać, kiedy się je zjada, bo są bardzo smaczne, je się coraz więcej i nagle może się okazać, że człowiek jest najedzony jeszcze zanim podali obiad...

Zdaniem Vita Casettiego polskie mięso smakowo jest jednym z najlepszych w Europie, choć nie do końca przekonują go przyprawy dodawane do polskich wędlin.
- Trochę inaczej przyprawione, zresztą to też różnica klimatu i sposobu leżakowania - tłumaczy. - Dlatego szynka parmeńska jest smaczniejsza niż polska. Chociaż jeśli się trafi na wędlinę zrobioną przez rzemieślnika w małej firmie i tradycyjnym sposobem, to nie ma nic pyszniejszego.

Goście słuchali, popijali wino i częstowali się włoskimi przysmakami przygotowanymi przez kucharzy Sheratona. Chętni mogli też kupić książkę Vita Casettiego i poprosić autora o autograf.

- Książka jest naprawdę świetna, napisana tak ciekawie i pięknie, że bardzo łatwo sobie wyobrazić wszystkie miejsca, które są w niej opisane - opowiada Katarzyna Dobkowicz z wydawnictwa "Pascal". - Zwłaszcza że książce towarzyszy album, gdzie Vito pokazuje swoją Toskanię, to, co warto w niej zobaczyć. Aż kusi, żeby tam pojechać...