Trzy godziny stania w kolejce po pączki!

Jak co roku tłusty czwartek sprowadził poznaniaków pod cukiernie. Każdy chce kupić kilka pączków dla siebie i dla rodziny. Kolejki pod cukierniami sięgają do 10 metrów. Klientom nie przeszkadza nawet padający śnieg i minusowa temperatura.

Pan Eugeniusz wraz z córką wychodzą zadowoleni z cukierni Elite przy ulicy Półwiejskiej. – Staliśmy w kolejce do cukierni trzy godziny, ponieważ córka się uparła, że musi dzisiaj zjeść pączka, ale było warto. Pączki są ciepłe i świeże - zapewnia.

– Moja siostrzenica jest w ósmym miesiącu ciąży i zażyczyła sobie pączka, więc będę stała tak długo jak będzie trzeba – tłumaczy stojąca w kolejce pani Bożena.

Jednak nie wszyscy mają na tyle cierpliwości, aby tak długo czekać.
Dla pani Katarzyny kolejka przed cukiernią przy ulicy Półwiejskiej jest zdecydowanie za długa. – Jest za zimno, żeby stać tu tyle czasu. Kupię pączki w innym miejscu – mówi.

Pan Mirosław kupił aż 14 pączków. – Sam zjem około sześciu, reszta jest dla rodziny. – tłumaczy z uśmiechem.

A jakie pączki cieszą się największym powodzeniem?
– Najwięcej sprzedaje się tradycyjnych pączków z dżemem. Na drugim miejscu są pączki z ajerkoniakiem – mówi zapracowana ekspedientka cukierni Elite.

W mniejszych sklepach spożywczych znajdujących się w pobliżu cukierni nie ma kolejek, chociaż można tam również kupić pyszne słodkości. – Ludzie wolą jednak w taki dzień jak dziś kupić łakocie w cukierni. Niewiele osób jednak wie, że oferujemy pączki z tych samych piekarni, co cukiernie – wyjaśnia sprzedawczyni.

Niektórzy z oczekujących stoją pod swoimi ulubionymi cukierniami, ponieważ są pewni wysokiej jakości ich produktów. – Co roku w tłusty czwartek kupuję tutaj pączki i co roku stoję w długiej kolejce. Mają tu najlepsze wyroby cukiernicze w mieście – mówi z uśmiechem pani Joanna.

Mniejsze kolejki panują m.in. w cukierniach Kandulskiego na rogu ul. 3 Maja i placu Cyryla Ratajskiego oraz w cuekierniach znajdujących się w Starym Browarze. Tam w kolejkach trzeba postać najwyżej kilka, kilkanaście minut.  

Tłusty Czwartek: Cukiernie wyprodukują ponad 150 tys. pączków W poznańskich cukierniach praca wre. Sprawdziliśmy jak do Tłustego Czwartku przygotowały się największe z nich.

Mistrzostwa Poznania w jedzeniu pączków - relacja wideo Wojciech Szybiński został zwycięzcą VI Mistrzostw Poznania w jedzeniu pączków. Triumfatorowi zawodów udało się to w 5 minut i 20 sekund. Specjalnie dla was przygotowaliśmy relację wideo z tego wydarzenia.

Padł kosmiczny rekord w jedzeniu pączków! O ponad dwie minuty pobił dotychczasowy rekord w jedzeniu pączków na czas Wojciech Szybiński. 10 pączków rekordzista pochłonął w czasie 5 minut i 20 sekund!