Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Two Timer zagrał nowy album i wypełnił Blue Note po brzegi [ZDJĘCIA]

Paulina Rezmer
W piątek, 8 kwietnia miała miejsce premiera nowego albumu zespołu Two Timer. "The Big Ass Beer To Go" zabrzmiało w klubie Blue Note przy pełnej sali.

- To dla nas szczególna chwila i cieszymy się, że przeżywacie ją razem z nami - mówił nie kryjąc radości i wzruszenia Piotr "Gorzki" Gorzkowski, wokalista poznańskiej formacji Two Timer podczas premiery drugiego krążka zatutyłowanego "The Big Ass Beer To Go".

Powiedzieć, że Two Timer jest bluesową wizytówką Poznania to nie powiedzieć nic. W piątkowy wieczór porwali publiczność zgromadzoną w Blue Note i dali niesamowity, energetyczny, bezczelnie dobry popis. Two Timer działa jak sprawnie naoliwiona i rozpędzona maszyna. To, co mają do przekazania swojej publiczności, przekazują stanowczo i wprost. Spora w tym zasługa doskonale dobranego składu i świetnych, wpadających w ucho kompozycji. Mówią o sobie, że grają grunge bluesa na sterydach i jeśli tak jest, to sterydów dostarczają publiczności garściami.

Koncertowy kwiecień w Poznaniu: Hey, Julia Marcell, Kat i Spring Break!

Two Timer to przede wszystkim mistrzowie bluesowego storytellingu. Album jest zapisem podróży zespołu do Stanów Zjednoczonych na ubiegłoroczną edycję festiwalu International Blues Challenge w Memphis. Dlatego trafiły na niego takie historie jak "Mls", opowieść o wizycie w... amerykańskim monopolowym, czy "New Cocaine" - komentarz do tego, że smartphone to nowy narkotyk. Zainspirowani i oczarowani kulturą zza oceanu muzycy umieścili też na płycie takie utwory jak "Chinaski" dedykowany kultowemu bohaterowi Bukowskiego, czy "William Stanley Milligan" traktujący o słynnym przestępcy z dysocjacyjnym zaburzeniem osobowości. Two Timer chętnie dzieli się z fanami tym, co dla nich najcenniejsze, co tłumaczy obecność takich kawałków jak napisane dla syna wokalisty wzruszające "The Bubble", czy "Stick to C" napisane z myślą o żonie "Gorzkiego".

Podczas koncertu można było też usłyszeć utwory z debiutanckiej płyty zespołu. W Blue Note przypomniano m.in. "Ginger Chicks", czy mroczną balladę "Moon". Publiczność rozgrzał napisany z przymrużeniem oka kawałek "Yellow Snow".

"The Big Ass Beer To Go" wydano przy chojnym wsparciu fanów. Album zarejestrowano i wyprodukowano w Perlazza Studio w Poznaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto