O otwartych włazach na opuszczonej stacji benzynowej poinformowano Straż Miejską. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, że rzeczywiście dwa zbiorniki paliwa są otwarte i brakuje pokryw.
- Chociaż prawdopodobnie zbiorniki są puste to nagromadzone tam opary substancji łatwopalnych nadal stanowią poważne zagrożenie – wyjaśnia powstałe niebezpieczeństwo Przemysław Piwecki z poznańskiej Straży Miejskiej.
Po ogrodzeniu taśmą ostrzegawczą otwartych włazów, wezwano na miejsce straż pożarną, pogotowie czystości oraz przedstawiciela właściciela obiektu.
- Po trzech godzinach na miejsce zdarzenia przybyli pracownicy ochrony i przejęli nadzór nad obiektem – informuje Piwecki.
Najprawdopodobniej pokrywy mogły paść łupem zbieraczy złomu.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?