Burza połączona z potężną ulewą rozpoczęła się około godz. 1 w nocy. W Poznaniu i najbliższej okolicy lało przez ponad godzinę. Jak zwykle intensywne deszcze narobiły szkód.
- Wbrew pozorom w samym Poznaniu nie mieliśmy aż tak dużo interwencji – przyznaje Michał Kucierski, rzecznik poznańskiej straży pożarnej. – O wiele gorzej było w Skórzewie, gdzie mieliśmy około 80 interwencji głównie do zalanych ulic, piwnic i mieszkań.
Jak przyznaje rzecznik straży pożarnej, w Skórzewie strażacy nawet kilka godzin po przejściu burzy cały czas mają mnóstwo pracy.
Masz zdjęcia skutków nocnej ulewy? Prześlij je na [email protected].
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?