Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Usterka tramwaju na Al. Marcinkowskiego. Mieli docinać przystanek, bo wagon tramwaju się nie zmieścił. MPK dementuje, PIM potwierdza

Emilia Ratajczak
Emilia Ratajczak
Na przystanku tramwajowym Al. Marcinkowskiego docinana była platforma przystankowa. Problem z wjazdem na przystanek miał mieć tramwaj typu Tatra, który jest szerszy od innych modeli.
Na przystanku tramwajowym Al. Marcinkowskiego docinana była platforma przystankowa. Problem z wjazdem na przystanek miał mieć tramwaj typu Tatra, który jest szerszy od innych modeli. poznan_moment ig
Poznański Trójkąt Bermudzki poinformował, że na Al. Marcinkowskiego docinają przystanek, gdyż tramwaj typu Tatra miał się na nim nie zmieścić. Dyżurny MPK dementuje - to nieprawda. Przedstawiciele Poznańskich Inwestycji Miejskich przyznają jednak, że taka sytuacja miała miejsce.

Jak przekazał w poniedziałek, 18 grudnia w mediach społecznościowych Poznański Trójkąt Bermudzki, na przystanku tramwajowym Al. Marcinkowskiego docinana była platforma przystankowa. Problem z wjazdem na przystanek miał mieć tramwaj typu Tatra, który jest szerszy od innych modeli.

Ta sama Tatra, której mieli nie puszczać puszczać zablokowała się po południu na Roosevelta i na moście Dworcowym

- przekazał nam Poznański Trójkąt Bermudzki.

Skontaktowaliśmy się z dyżurnym Nadzoru Ruchu MPK. Twierdzi, że nie jest to prawda, a filmy i zdjęcia, które obiegły internet to zbieg okoliczności.

MPK dementuje fake newsa?

- Mieliśmy chwilową usterkę techniczną wagonu. Staliśmy 12 minut

- poinformował nas dyżurny.

- Tramwaj stanął pod izolatorem sekcyjnym. Wiem, że ktoś tam robił zdjęcia i przekazał, że przez roboty roboty drogowe jest utrudniony ruch, ale to jest nieprawda. Wagon stanął pod izolatorem, przez co nie miał zasilania prądem. Musiało podjechać pogotowie, a międzyczasie wykonywali prace. Był to zbieg okoliczności

- dodał.

PIM: Taka sytuacja rzeczywiście miała miejsce

Maja Chłopocka dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji potwierdziła to, co podał Trójkąt Bermudzki. Prace miały związek z tym, że tramwaj typu Tatra nie mieścił się na przystanku.

- Tego typu pojazdy wyposażone są w układ pneumatyczny, który utrzymuje odpowiednią wysokość tramwaju, co powinno zapewnić płynny przejazd. W tym przypadku zawieszenie pojazdu było zbyt nisko. Dodatkowo zatrzymał się na izolatorze sekcyjnym, czyli granicy odcinków zasilania

- podaje.

Tramwaje tego typu są nieco szersze niż pozostałe w taborze i, jak podaje PIM, również brały udział w czwartkowych testach.

- Obecnie ruch tramwajowy odbywa się płynnie, wykonawca inwestycji dokonał w trybie natychmiastowym korekty krawędzi peronu, by nie dochodziło do takich wydarzeń. W porozumieniu z MPK sytuacja będzie na bieżąco monitorowana. Aktualnie nie ma wpływu na ruch tramwajów w centrum

- dodała.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Usterka tramwaju na Al. Marcinkowskiego. Mieli docinać przystanek, bo wagon tramwaju się nie zmieścił. MPK dementuje, PIM potwierdza - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto