Walczyli w poprawczaku

Pokaz nie został zorganizowany jedynie dla zabicia czasu wychowanków, ale podobnie jak wiele akcji organizowanych w zakładzie poprawczym miał zamierzony cel.

- To pokaz programu autorskiego "Od zera do bohatera" - wyjaśnia Celina Chełkowska, pracownik Zakładu Poprawczego w Poznaniu. - Niektórzy mówią, że nazwa jest obraźliwa, ale nie wszyscy ją rozumieją. Chodzi o posiadanie jedynie własnych kompetencji, a nieposiadanie niczego więcej, wsparcia, pieniędzy, możliwości, aż do dojścia do bohatera, dojścia do swojego celu i przerobienia swoich kompetencji na zawód lub hobby.

Pokaz umiejętności wychowankom prezentowała poznańska grupa Kohorta, trenująca na co dzień sztukę walki muay thai.
- Są to zawodnicy, którzy trenują MMA i muay thai - tłumaczy Celina Chełkowska. - Mają pokazać wychowankom, że to co kojarzy się ludziom z agresją, czyli sporty walki, służą także do realizowania celów  Jeżeli ktoś jest zdeterminowany, będzie trenował, a nie będzie pił, palił. Jeśli będzie trenował i występował w zawodach, to może dojść do tytułu mistrzowskiego jak dzisiejsi goście.

Grupa składająca się z kliku zawodników oraz jednej zawodniczki prezentowała swoje umiejętności się przez około 40 minut. Najpierw odbyła się obowiązkowa rozgrzewka, a następnie zawodnicy przystąpili do pokazowych walk. Jak zaznaczył Grzegorz Waligóra, trener i zawodnik Kohorty Poznań, zespół pojawił się w Zakładzie Poprawczym, aby udowodnić wychowankom, że sporty walki nie muszą budzić agresji i mogą pomóc w życiu codziennym.

- Pokazaliśmy przekrojowy pokaz boksu tajskiego - mówi Grzegorz Waligóra, siedmiokrotny mistrz Polski oraz mistrz Europy. - Chcemy pokazywać, że muay thai nie jest zwykłą bójką, ale dużo wymaga od zawodnika, że to nie jest tylko walka z przeciwnikiem, ale również ze sobą samym, zmęczeniem, bólem. Mamy takie małe marzenie, żeby podobnie jak w Holandii prowadzić grupę takiej młodzieży i przez ten sport pokazać im drogę do lepszej przyszłości.

Kilkudziesięciu wychowanków zakładu poprawczego z zaciekawieniem obejrzało występ zawodników Kohorty, który nagrodzili długimi brawami. Zaraz po zakończeniu ci najbardziej ciekawscy zadawali wiele pytań, między innymi odnośnie treningów oraz samej sztuki walki.

Wspólna akcja Zakładu Poprawczego oraz klubu Kohorta to nie jedyna tego typu oferta skierowana do wychowanków.

- Mamy bardzo dużo takiego typu akcji - opowiada Sebastian Dec, dyrektor Zakładu Poprawczego w Poznaniu. - Każda forma, która jest dobra. Bierzemy udział w wielu akcjach charytatywnych, sportowych. Wychowankowie biorą czynny udział w akcjach Drużyny Szpiku. Pomagali w akcjach przeciwpowodziowych, dzięki czemu nawiązaliśmy współpracę z klubami wioślarskimi. Kilka akcji, które chcemy pokazać, to również zaproszenia do zakładu, gdzie pokazujemy ludzi, którzy osiągnęli sukces na różnych polach, czy to sztuki, czy też sportu tak, aby pokazać naszym wychowankom różną drogę, którą mogliby w przyszłości obrać. To wszystko jest światełkiem na przyszłość, pozwalającym mieć nadzieje, że któryś z nich podąży tą drogą.

Aby zobaczyć więcej zdjęć, przejdź do galerii!

Z poprawczaka do drużyny futbolu amerykańskiego Fireballs Poznań, drużyna futbolu amerykańskiego będzie miała nowych graczy. Wzmocnienia przywędrują... z poprawczaka!

Chłopcy z poprawczaka uczą się bycia wzorowym tatą Pięciu wychowanków poznańskiego zakładu poprawczego bierze udział w projekcie mającym przygotować ich do roli dobrego ojca.