„Wampiry” z Naszości z pułapką na Palikota

8 grudnia gościem spotkania zatytułowanego „Po co żyjemy?” w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa był Janusz Palikot. To już druga wizyta polityka w WSNHID w ciągu ostatniego miesiąca. Jego poprzednią wizytę poprzedził happening Akcji Alternatywnej Naszość i stowarzyszenia Lepszy Świat, której członkowie przyjechali pod uczelnię szambiarką.
- Chcemy nią wywieźć Janusza Palikota, który polską politykę zamienił w szambo – tłumaczył wówczas Piotr Lisiewicz, lider Naszości.

Niestety, policja nie wpuściła na spotkanie nikogo z Naszości, dlatego happenerzy na kolejne spotkanie z posłem przybyli z pułapką żywochwytną na tchórza, jakim ich zdaniem okazał się Janusz Palikot.
- Pułapka jest może niezbyt duża, ale liczymy, że pan poseł Palikot jakoś się do niej zmieści – mówił Lisiewicz, demonstrując przyniesiony „prezent”.

Członkowie Naszości i stowarzyszenia Lepszy Świat pojawili się pod szkołą w przebraniu wampirów, gdyż jak tłumaczyli, właśnie tak nazwał ich ponoć przed miesiącem sam poseł z Lublina. Poza tym mieli ze sobą m.in. wibratory, które w swoich happeningach wykorzystywał Janusz Palikot.
- Palikot, łobuzie, wsadzimy ci wibrator w buzię! – krzyczały „wampiry”, które miały ze sobą także m.in. transparenty „Palikot, pocałuj nas w rzyć” oraz „Po cholerę toto żyje” nawiązujący do wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.

Happening Naszości dość nieoczekiwanie zakłóciła grupa zwolenników Janusza Palikota, która z drewnianym krzyżem i maską Jarosława Kaczyńskiego próbowała szydzić z prawicowych sympatii happenerów.
- Gdzie jest Jarek? Gdzie jest Jarek? – krzyczeli w kierunku „wampirów”.

Podobnie jak poprzednim razem, policja nie wpuściła na teren uczelni nikogo z Naszości.
- Oto styl Janusza Palikota – chce się spotykać i rozmawiać tylko z tymi, którzy go popierają, a przed tymi, którzy mają inne zdanie, chroni się policją – irytował się Lisiewicz.

Po około 40 minutach happenerzy zrezygnowali z prób dostania się na teren uczelni. Zwolennicy Janusza Palikota już wcześniej zapowiadali zaplanowany na ten sam dzień happening przed siedzibą stowarzyszenia Lepszy Świat, ale o zapowiedzianej godzinie żaden z nich nie pojawił się na miejscu. 

Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.

Wkrótce wideo z przebiegu happeningu!