Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wiele twarzy Chopina

Lilia Łada
Lilia Łada
Chopin jako przyjaciel, krewny i towarzysz zabaw - to nieznane oblicze wielkiego kompozytora można zobaczyć na wystawie w holu urzędu miasta.

Wystawa nosi tytuł "Wspólna młodość - wspólne inspiracje" ponieważ jest poświęcona przyjaźni rodziny wielkiego kompozytora z rodziną Oskara Kolberga, znanego etnografa i folklorysty. Z bratem Oskara, Wilhelmem Kolbergiem, późniejszym inżynierem, łączyła Chopina największa przyjaźń.

- Fryderyk Chopin był chyba najbardziej emocjonalnie związany z Wilhelmem Kolbergiem z racji wieku - opowiadała dr Ewa Antyborzec z Instytutu Oskara Kolberga w Poznaniu, kurator wystawy. - Zachowały się bardzo serdeczne listy Chopina do Wilhelma. Poza tym Fryderyk Chopin był dla całego rodzeństwa takim niedościgłym wzorem, bo oni wszyscy uczyli się muzyki, byli muzykalni, ale on był genialny...

Drugi brat oskara, Antoni, był artystą malarzem, a jedną z jego pierwszych znanych prac była akwarela przedstawiająca salon w mieszkaniu Chopinów. Na poznańskiej wystawie możemy natomiast podziwiać kopię wykonanego przez niego w 1843 roku portretu Fryderyka Chopina. Jest tu też wiele dokumentów pozwalających prześledzić losy tej przyjaźni.

- O każdym z nich z osobna można by opowiedzić długą, ciekawą historię - zapewniała dr Antyborzec.

Sam Oskar Kolberg, który jest najbardziej znany jako etnograf, planował wydanie biografii kompozytora - był przecież świadkiem początków kariery Chopina, słynął też z doskonałej pamięci muzycznej.  Jego opis gry Fryderyka odnaleziony w liście do M.A. Szulca z 20 maja 1879 do dziś zachwyca precyzją i wiernością opisu.

Do napisania biografii ostatecznie nie doszło, ale Oskar Kolberg przez całe życie wkładał wiele wysiłku w prostowanie i uzupełnianie danych w ukazujących się wówczas biografiach kompozytora.

Wiceprezydent Sławomir Hinc podkreślił, że urząd miasta jest najbardziej odpowiednim miejscem do prezentacji tej wystawy.

- Mam tu na myśli koncert Fryderyka Chopina, który, jak głosi tradycja, się odbył piętro wyżej, w Sali Białej - mówił wiceprezydent. - Trudno też znaleźć lepszy termin na taką wystawę niż Rok Chopinowski. Ale najważniejsze jest to, że dzięki takim działaniom wychodzimy z Chopinem do ludzi, umożliwiamy im poznanie wielkiego kompozytora, żeby później oni chcieli przyjść posłuchać go w filharmonii. Ta wystawa pokazuje, że Chopin był najzupełniej normalnym człowiekiem, umiał budować relacje z ludźmi i przyjaźnie, a nie tylko siedział i komponował...

Na otwarcie wystawy przyjechała też Alicja Knast z muzeum im. Fryderyka Chopina w Warszawie, która wypowiadała się o ekspozycji w samych superlatywach.
- To my w Warszawie powinnismy przygotować taką wystawę - mówiła. - Nie zrobiliśmy tego, więc czuję się niekomfortowo...

Wystawa poświęcona przyjaźni Fryderyka Chopina z rodziną Kolbergów jest częścią akcji Noc Chopinów, która odbywa się w Poznaniu. Zobacz program!


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto