„Wielkie powroty” to nowy cykl koncertów charytatywnych w Filhramonii Poznańskiej, z których dochód zostanie przeznaczony na wspomożenie działalności Związku Polskich Kawalerów Maltańskich, który w Poznaniu prowadzi własną przychodnię onkologiczną.
Bohaterem pierwszego koncertu będzie Jan Krenz – wybitny polski dyrygent i kompozytor, który miał okazję pracować z orkiestrami na całym świecie. Niewiele osób wie, że 83-letni artysta swoją wielką karierę zaczynał w Poznaniu. W 1947 r. został dyrygentem Filharmonii Poznańskiej.
- Długo próbowaliśmy ustalić, kiedy po raz ostatni maestro Krenz miał okazję dyrygować orkiestrą Filharmonii Poznańskiej i ustaliliśmy, że musiało to być w 1952 r. – przyznaje dyrektor Filharmonii Poznańskiej, Wojciech Nentwig.
- Zawsze kiedy jestem w Poznaniu, czuję się bardzo młodo – tu zaczęła się moja kariera dyrygenta, a miałem wtedy 21 lat – opowiada Jan Krenz.
20 listopada podczas koncertu „Wielkie Powroty” wybitny dyrygent wraz z orkiestrą Filharmonii Poznańskiej zaprezentuje publiczności Symfonię D-dur op. 36, nr 2 Ludwika van Beethovena oraz swoją własną kompozycję – „Requiem”.
- Nie traktuję requiem jako utworu, który wykonuje się tylko wtedy, gdy ktoś umarł. Dla mnie to normalny utwór filharmoniczny. Zawsze była to moja ulubiona forma zarówno jako kompozytora jak i dyrygenta – przyznaje Krenz.
Jako solista wystąpi Adam Kruszewski. Sam utwór jest stosunkowo młody – został napisany zaledwie dwa lata temu. Krenz zdradził, że właśnie pracuje nad swoją czwartą kompozycję, którą chciałby ukończyć w 2011 r. na swoje 85 urodziny.
Dyrektor Nentwig już teraz zaprosił wybitnego kompozytora do tego, aby ze swoją nową kompozycją przyjechał wówczas także do Poznania.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?