Akcję zorganizowało stowarzyszenie "Lepszy świat", które chce zagospodarować fort i urządzić w nim największe w Polsce niezależne centrum społeczno-kulturalne. Typowo po poznańsku postanowili zacząć od... sprzątania.
- Chcemy pokazać władzom Poznania, że jesteśmy się w stanie oddolnie zorganizować i zrobić coś dla przyszłości naszego miasta - wyjaśniał Marcin Janasik z "Lepszego świata". - Sprzątamy na razie tereny zielone wokół fortu, na sam fort przyjdzie czas później, jak już uzyskamy wszystkie niezbędne pozwolenia.
Bo oficjalnie "Lepszy świat" nie jest jeszcze dzierżawcą fortu, choć nie dlatego, że MPGM, który jest zarządcą fortu, nie chce go przekazać. Na przeszkodzie stanęły względy proceduralne.
- Jesteśmy zarządcą fortu, ale tylko tej części, gdzie są lokale, a reszty nie - tłumaczy Maria Wellenger, rzecznik prasowy MPGM, która też przyszła pomóc przy sprzątaniu. - Myśmy to przejęli dopiero w styczniu tego roku i dopiero wtedy zaczęliśmy badać, co to tak naprawdę jest i jakie ma granice. Bo przyznam się, wcześniej nigdy tu nie byłam.
Ale już pierwsza wizyta wystarczyła, by stara architektura i piękne sklepione sale przekonały panią Marię, że ten obiekt jest czymś wyjątkowym i koniecznie trzeba o niego zadbać.
- Natychmiast skontaktowałam się z dyrektorem Puckiem z ZKZl-u, do którego należy teren, geodeta szybko wymierzył teren, by ustalić, co do kogo należy, i oznaczył wszystko dokładnie - wyjaśnia pani Maria.
- Szybkość działań była piorunująca - przyznaje Małgorzata Kamińska z "Lepszego świata". - Ale dzięki temu już teraz można coś tu robić. Zaczynamy od sprzątania, trzeba też będzie ustalić zasady działania z firmami, które tu wynajmują część pomieszczeń. Ale już się coś dzieje...
Chętnych do sprzątania zebrało się około 30 osób, odpowiednio ubranych w stroje mogące wytrzymać zmagania z resztkami betonowych płyt, gipsu i starych cegieł. Wszyscy zostali podzieleni na grupy, a każda grupa otrzymała do posprzątania odcinek terenu fortu, robocze rękawice i woki na śmieci.
- Jeśli coś będzie za ciężkie, to poczekamy, aż przyjedzie samochód firmy, która ma zabrać śmieci, żeby zabrali to taczkami - instruuje Marcin Janasik. - Pozostałe śmieci zbieramy w worki i zostawiamy przy drodze, żeby samochód mógł to stamtąd zabrać.
Porządkujący rozchodzą się po lesie, szukając "łupów". Wśród znalezisk są resztki płyt kartonowo-gipsowych, kawałki potłuczone glazury ze starej łazienki, a przede wszystkim setki foliowych toreb z zawartością i bez. Najwidoczniej od dawna okoliczni mieszkańcy traktowali teren fortu jak podręczne wysypisko śmieci.
Sprzątanie potrwa do 16. Później zmęczeni porządkujący będą mogli odpocząć przy ognisku i kiełbaskach. A już w kolejny weekend na posprzątane tereny fortu "Lepszy świat" zaprasza wszystkich chętnych na pierwszą w tym roku majówkę. Będzie to Kocia Majówka, dla wszystkich właścicieli kotów.
- Żeby było inaczej niż zwykle - śmieje się Marcin Janasik. - Bo zazwyczaj zaprasza się z dziećmi, z psami. A my zapraszamy na Kocią Majówkę...
Czytaj także: |
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?