Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie "Uff!" w Arenie! (+foto)

Zenon Zabawny
Zenon Zabawny
PBG Basket wreszcie się przełamał. Poznaniacy pokonali w Arenie Polonię Warszawa 96:87. Znakomity debiut w barwach PBG Basket zaliczył Iwo Kitzinger.

Poznaniacy przystąpili do tego meczu niezwykkle zmobilizowani, bo kolejna porażka mogłaby  bardzo skomplikować sytuację drużyny w walce o utrzymanie w ekstralidze. W minionym tygodniu ekipę PBG Basket wzmocnił nowy zawodnik – Iwo Kitzinger i trener Eugeniusz Kijewski zadecydował, aby nowy nabytek wyszedł już w pierwszej piątce.

Okazało się to dobrym posunięciem, bo były obrońca Turowa od pierwszych minut był bardzo aktywny. To po jego dwóch kolejnych celnych rzutach (w tym jednym za 3 punkty) PBG Basket wyszedł na dziesięciopunktowe prowadzenie (16:6). Zdecydowanie lepiej niż w poprzednich spotkaniach spisywali się także Adam Wójcik i Gerald Brown, dzięki czemu po dziesięciu minutach gospodarze prowadzili pewnie 26:17.

W drugiej kwarcie Polonia uporządkowała swoją grę i zaczęła częściej korzystać ze swojej najgroźniejszej broni, czyli rzutów za trzy punkty. Poznaniacy trochę się pogubili, czując, że tracą wypracowaną przewagę. W efekcie w połowie meczu wynik brzmiał już tylko 46:43.
- Polonia wybiła nas z rytmu i zupełnie niepotrzebnie pozwoliliśmy rywalom na zbyt swobodną grę – ocenił po meczu Iwo Kitzinger.

Trzecia kwarta to wymiana ciosów z obu stron. W ekipie PBG Basket skutecznością imponował Gerald Brown, a wśród gości – Greg Harrington. Ostatecznie po 30 minutach gry gospodarze prowadzili 70:65 i wszyscy kibice zgromadzeni w Arenie zastanawiali się, czy tę przewagę uda się utrzymać do końcowej syreny.

Ostatnia kwarta zaczęła się dla poznaniaków najgorzej, jak to możliwe – za trzy punkty trafił Harrington, zmniejszając stratę do zaledwie jednego kosza. Na dodatek poznaniacy stracili Bobby’ego Brannena, który opuścił parkiet z rozciętą dłonią. Polonia cały czas próbowała rzutów za trzy punkty i po celnym trafieniu Michała Przybylskiego było już tylko 72:71 dla PBG Basket.

"Czarne Koszule" nie zamierzały się poddawać.

W tym momencie wydawało się, że „Czarne Koszule” złapały wiatr w żagle, a tymczasem warszawiacy kompletnie się pogubili, popełniając proste błędy. Poznaniacy bezlitośnie to wykorzystali, kontrując rywali. Walecznością imponował Miah Davis, dla którego nie było straconych piłek, a obsługiwani przez niego podaniami koledzy co chwilę podwyższali wynik. W tym fragmencie gry poznaniacy zdobyli aż 15 punktów z rzędu, co właściwie przesądziło losy meczu.

Warszawiacy nie zamierzali jednak rezygnować i walczyli do końca. Na 42 sekundy przed końcem było 91:85 i teoretycznie wszystko jeszcze było możliwe, ale poznaniacy nie dali sobie wyrwać zasłużonego zwycięstwa. Na ostatnie 35 sekund na parkiet wszedł Jan Mocnik, któremu dziś kończy się kontrakt z PBG Basket, który nie zostanie przedłużony.
- Prosił mnie o to spiker, abym dał szansę Jankowi na pożegnanie z poznańską publicznością – przyznał po meczu trener Kijewski.

Ostatecznie PBG Basket wygrał 96:87 i kibice oraz zawodnicy mogli odetchnąć z ulgą. Najwięcej punktów dla poznaniaków zdobył Gerald Brown (24) i Iwo Kitzinger (17), który zanotował wymarzony debiut w barwach nowej drużyny.
- To dopiero pierwsze spotkanie, w pewnym momencie brakowało mi już sił, ale to normalne, że muszę się przygotować na dłuższe występy na boisku – przyznał po meczu Kitzinger.

To był ostatni występ w barwach PBG Basket Jana Mocnika.

Tego zwycięstwo by nie było, gdyby wyraźnie lepiej niż w ostatnich spotkaniach nie zagrali Adam Wójcik i Gerald Brown, a ambicji po raz kolejny nie pokazał Miah Davis.
- Wszyscy zagrali dziś lepiej niż w ostatnich meczach. Po porażce z Górnikiem odbyliśmy specjalne spotkanie, na którym rozmawialiśmy o naszej słabszej grze i przyniosło to efekt – powiedział po meczu Eugeniusz Kijewski. – Aby zapewnić sobie utrzymanie, nie możemy oglądać się na inne drużyny, tylko liczyć tylko na siebie i wygrywać wszystkie mecze.

Następny mecz PBG Basket rozegra ponownie u siebie, ale tym razem nie w Arenie, tylko w hali AWF przy Drodze Dębińskiej. 14 lutego rywalem poznaniaków będzie AZS Koszalin.

PBG Basket Poznań - Polonia Gaz Ziemny Warszawa 96:87

Kwarty: 26:17, 22:26, 22:22, 26:22

Punkty dla PBG Basket: Gerald Brown 24, Iwo Kitzinger 17, Adam Wójcik 16, Alex McLeane 11, Wojciech Szawarski 9, Miah Davis 7, Bobby Brannen 6, Rafał Bigus 3, Tomasz Smorawiński 3, Jan Mocnik 0.

Punkty dla Polonii Gaz Ziemny: Michael Ansley 21, Greg Harrington 17, Jitim Young 15, Kevin Johnson 13, Michał Przybylski 11, Hubert Radke 8, Marcin Nowakowski 2, Przemysław Frasunkiewicz 0.


Tak wysoki wynik zaskoczył wszystkcih graczy, którzy w tej kolejce typowali wynik w konkursie Supertyper Koszykarski - sprawdź, kto wygrał bilety na następny mecz PBG Basket


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto