Spółka prowadząca klub żużlowy Lechma Poznań wpadła na pomysł budowy nowego stadionu w Tarnowie Podgórnym – podaje Gazeta Wyborcza. Tam zbudowany zostałby tor, mała trybuna z krzesełkami przy jednej prostej i wał ziemny przy drugiej prostej. Taki stadionik żużlowy umożliwi oglądanie meczów w kameralnej atmosferze.
Podobne obiekty powstają na Wyspach Brytyjskich i w krajach skandynawskich. Kibice przychodzą na stadion z kocykami i składanymi krzesełkami, a zmagania żużlowców podziwiają z ziemnej trybuny.
- Panowie z klubu żużlowego są umówieni z nami na rozmowy w przyszłym tygodniu. Jesteśmy wstępnie zainteresowani, ale za wcześnie mówić o szczegółach – mówi dla Gazety Wyborczej Ewa Noszczyńska-Szkurat, zastępca wójta gminy Tarnowo Podgórne.
Nawet, jeśli władze klubu i gminy dogadają się co do stadionu żużlowego w Tarnowie Podgórnym, mało prawdopodobne, aby powstał on przed następnym sezonem. Maciej Fajfer, wiceprezes Lechmy, podkreśla, że spółka jest gotowa ponieść kosztu budowy nowego obiektu sportowego. Oszacowano je na około pół miliona złotych.
Lechma Poznań boryka się z problemami odkąd sięgnąć pamięcią. Obiekt na Golęcinie bez remontu wkrótce nie będzie się nadawał do przeprowadzania rozgrywek. Aby to umożliwić, klub lub miasto musiałoby zamontować na nim sztuczne oświetlenie. Nikt jednak nie zamierza inwestować w stadion, który do niego nie należy. A nie zapowiada się na to, by miasto szybko miało się stać właścicielem obiektów na Golęcinie.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?