W niedzielę, 20 marca w Poznaniu odbywają się wybory do rad osiedli. O 678 miejsc w 42 radach osiedli walczy łącznie 1257 kandydatów. Po ostatnich zmianach rady osiedli zyskały jeszcze większe kompetencje, dzięki czemu mają większy wpływ na jakość życia w poszczególnych dzielnicach. Po tych wyborach to właśnie rada osiedla będzie decydowała, np. który chodnik należy wyremontować w pierwszej kolejności itd.
Władze miasta liczyły, że zwiększenie kompetencji rad osiedli wpłynie na frekwencję w wyborach, która w poprzednich latach nie przekraczała 5-6 proc. Niestety, wiele wskazuje, że przynajmniej w niektórych okręgach lepiej nie będzie.
- Od godz. 8 głosy u nas oddało zaledwie 36 osób, a uprawnionych do głosowania jest 3271 wyborców – mówiła nam o godz. 12 Mirosława Piątkowska, przewodnicząca Okręgowej Komisji Wyborczej nr 6 w Okręgu II na os. Święty Łazarz. – Niska frekwencja wynika przede wszystkim ze słabego nagłośnienia tych wyborów i niedoinformowania wyborców o tym, gdzie mają głosować i na kogo. Ludzie nie znają kandydatów.
Frekwencja o godz. 13 w Poznaniu wyniosła 3,62 proc. Nowe Miasto - 7,3 proc. Jeżyce - 2,9 proc. Grunwald - 2,7 proc. Stare Miasto - 2,66 proc. Wilda - 2,55 proc. |
Największym problemem okazało się niedoinformowanie mieszkańców o tym, w jakim miejscu znajduje się ich obwodowa komisja wyborcza. W komisji mieszczącej się w budynku Gimnazjum nr 51 przy ul. Potockiej 38 regularnie pojawiał się ktoś, kto z wielkim zdziwieniem dowiadywał się, że musi głosować gdzie indziej.
- Jesteśmy zaskoczeni, bo zawsze głosowaliśmy tutaj, a tym razem pierwszy raz okazało się, że mamy iść gdzie indziej – mówią Aleksandra i Marian Masłowscy, para emerytów. – Dla ludzi w naszym wieku to akurat bardzo duże utrudnienie.
- Na pewno jest za mało informacji – potwierdza inna mieszkanka Łazarza, Joanna Kwiatkowska. – Nawet w samych miejscach, gdzie są obwody do głosowania jest bardzo mało plakatów z informacjami o tym, gdzie głosować.
Podział na komisje wyborcze i zasady głosowania są inne niż przy wyborach parlamentarnych czy prezydenckich. |
Zamieszanie związane z miejscem głosowania wynika ze zmniejszenia liczby komisji obwodowych aż o połowę (jest ich 137). Inny problem to ich podział.
- Np. u nas głosują mieszkańcy ul. Łukaszewicza, ale tylko spod numerów od 2 do 10, a pozostali mieszkańcy tej ulicy w komisji mieszczącej się w Szkole Podstawowej nr 9 – wyjaśnia Mirosława Piątkowska.
Ci wyborcy, którym uda się szczęśliwie odnaleźć swoją komisję, dalej są zdezorientowani. Nie wiedzą ani na kogo głosować, ani nawet, na ilu kandydatów mogą oddać głos.
- No nie wiem, na ilu. Na jednego? – pyta w rozmowie z MM Poznań pani Aleksandra Masłowska. Gdy wyjaśniamy, że może postawić znak X obok aż 17 kandydatów (tylu radnych będzie liczyć Rada Osiedla Święty Łazarz), nie dowierza. – Co? Aż tylu, ale mniej też można?
Wyborcy, z którymi rozmawiamy, przyznają, że aż tylu kandydatów nie znają, więc głosują na mniejszą liczbę kandydatów lub wybierają, kierując się tymi informacjami, które mają o kandydatach.
- Kierowałam się wiekiem, to znaczy głosowałam na młodych – mówi Jadwiga Radomska. – Doświadczenie jest oczywiście ważne, ale młodzi mają świeże spojrzenie, nie są uwikłani w jakieś układy i mają więcej odwagi. Wczoraj zresztą spotkałam tu kilka młodych osób, które rozdawały ulotki i bardzo mi się to podobało, że chciało im się poświęcić na to swój czas i energię, a przecież będą pełnić funkcję społeczną.
Pani Jadwiga przyznaje, że wybory nie były tak nagłośnione jak parlamentarne czy prezydenckie, ale jej zdaniem to nie jest usprawiedliwienie dla rezygnacji z udziału w wyborach.
- Skoro mamy demokrację to powinniśmy z jej korzystać – uważa mieszkanka Łazarza. – Tym bardziej, że to nie są jakieś mniej ważne wybory, bo wybieramy osoby, które będą odpowiadać za komfort życia w naszej dzielnicy.
Przypomnijmy, że wszystkie obwodowe komisje wyborcze będą czynne do godz. 20.
Organizacja wyborów do rad osiedli kosztować będzie ponad 400 tys. złotych – z tego ok. 140 tys. zł to diety dla członków komisji wyborczych, a 90 tys. zł wydatki poniesione na promocje i reklamę.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, przejdź do fotogalerii
Czytaj także: |
Dni Kariery 2011 22 marca, godz. 9-16 gmach główny Uniwersytetu Ekonomicznego |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?