Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wymienili licznik i dostali rachunek za prąd na prawie 8 tys. zł! Wszystko przez jeden błąd

Karol Pomeranek
Karol Pomeranek
– Bardzo dziękuję redakcji Głosu, że udało się tę sprawę załatwić, gdyż myślałem, że jest to prawie niemożliwe – mówi Szymon Górny.
– Bardzo dziękuję redakcji Głosu, że udało się tę sprawę załatwić, gdyż myślałem, że jest to prawie niemożliwe – mówi Szymon Górny. Karol Pomeranek
Gdy Szymon Górny z Poznania wraz z małżonką zobaczyli pierwszy rachunek za prąd po wymianie licznika, dosłownie oniemieli. Enea zażądała sobie prawie 8 tysięcy złotych!

Gigantyczny rachunek za prąd

Wszystko zaczęło się po zainstalowaniu fotowoltaiki w domu pana Szymona. Dostawca energii Enea – zamontował wówczas licznik. Nie nowy, a używany. Wystarczyło tylko poprawnie spisać jego stan i dalej pan Szymon mógłby ze spokojem sobie z niego korzystać. Niestety, tak się nie stało. Choć licznik został spisany poprawnie, do systemu wprowadzono błędną wartość. Zamiast 16 995 kWh jako punkt wyjścia wpisano tylko 6 995 kWh. Łatwo się domyśleć, co było dalej...

Błędna wartość skutkowa oczywiście błędnym rozliczeniem kolejnego zużycia energii. Finalnie pan Szymon otrzymał rachunek na prawie 8 tysięcy złotych.

Czytaj także: Oto kalkulator zużycia prądu. Te urządzenia zużywają najwięcej energii elektrycznej

Po wstępnym niedowierzaniu zaczęły się kontakty z infolinią Enei, które – jak mówi pan Szymon – nie przynosiły żadnego skutku. Cztery kolejne reklamacje były konsekwentnie odrzucane. Za każdym, razem zainteresowany czytał tylko, że reklamacja jest „bezzasadna”.

Sprawę opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.

– Jeśli ktoś z mediów lub polityków chciałby pomóc w tej sprawie i stanąć po stronie człowieka w walce ze spółką Skarbu Państwa, będę ogromnie wdzięczny

– zaapelował w poście oznaczając także naszą redakcję.

Chwilę później pojawił się na Grunwaldzkiej w redakcji Głosu Wielkopolskiego. Raz jeszcze opowiedział historię, wydawałoby się na pierwszy rzut oka możliwą do załatwienia w ciągu 5 minut.

– Czekam cierpliwie na rozwiązanie sytuacji. Jeśli do końca września ta sprawa nie wyjaśni się po mojej myśli, będę musiał zawiadomić prokuraturę o próbie wyłudzenia

– zapowiedział w rozmowie naszą redakcją

Pomyłka Enei przy rozliczeniu za prąd

Pan Szymon organów ścigania na szczęście niepokoić nie będzie jednak musiał. Gdy o komentarz w tej sprawie poprosiliśmy biuro prasowe grupy Enea, nastąpił zwrot akcji o 180 stopni.

– Z zaprezentowanych dokumentów wynika, że stan początkowy używanego licznika zamontowanego w jego domu wynosił 1 699,5 kWh. Tymczasem na pierwszej fakturze w rubryce stan początkowy widnieje liczba 699,5 kWh. Jednym słowem, doszło do pomyłki, która skutkuje bardzo wysokim rachunkiem

– napisaliśmy do grupy Enea.

Trzy dni później pan Szymon został przez operatora przeproszony telefonicznie, a na naszej skrzynce pojawiła się wiadomość następującej treści:

– Wszystko zostało pozytywnie załatwione. Kontaktowaliśmy się z Klientem już w poniedziałek i od strony rozliczeniowej wszystkie kwestie zostały uporządkowane i wyjaśnione

– napisał nam Piotr Ludwiczak, kierownik Biura Informacji i Współpracy z Mediami.

Z kolei na adres pana Szymona wpłynęło pismo (adresowane do jego małżonki) z informacją, że jego reklamacja została uznana za zasadną.

– W wyniku błędu po naszej stronie faktura VAT (…) została wystawiona nieprawidłowo z błędnym stanem początkowym licznika (…). Wobec powyższego wykonaliśmy korektę (…), która umniejszyła wartość z rozliczenia harmonogramowego (…) o kwotę 7 024,38 zł. (…) Aktualnie (…) saldo na koncie rozliczeniowym do zapłaty wynosi 1 253 zł.

I dalej:

– Przepraszamy za zaistniałą sytuację i wszelkie niedogodności z niej wynikające. Wyrażamy nadzieję, że nasza współpraca będzie przebiegać pomyślnie i zgodnie z Pani oczekiwaniami

– napisano.

Nasz Czytelnik z ogromną ulgą przyjął taki rozwój wydarzeń.

– Bardzo dziękuję redakcji Głosu, że udało się tę sprawę załatwić, gdyż myślałem, że jest to prawie niemożliwe. Wychodzi na to, że z problemami to do redakcji Głosu trzeba się zgłaszać w pierwszej kolejności, jesteście skuteczniejsi niż infolinia

– dodał na koniec z uśmiechem.

od 16 lat

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]     
                  
Obserwuj nas także na Google News

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wymienili licznik i dostali rachunek za prąd na prawie 8 tys. zł! Wszystko przez jeden błąd - Głos Wielkopolski

Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto