Stary Marych stanął u wylotu ul. Półwiejskiej w 2001 r. i szybko stał się jednym z symboli Poznania oraz jedną z największych atrakcji turystycznych stolicy Wielkopolski. Fakt, że pomnik stoi w samym centrum miasta sprawił, że obowiązkową pamiątką z Poznania stała się dla wszystkich turystów fotografia, na której siedzi się na bagażniku roweru Marycha. I właśnie owe siadanie stało się przyczyną problemów.
- Zeszłego lata do Urzędu Miasta wpłynęły aż trzy pozwy o odszkodowanie od osób, które rzekomo poniosły straty na zdrowiu na skutek siadania na pomniku – tłumaczą pracownicy Wydziału Kultury Urzędu Miasta.
Jakie szkody można odnieść, siadając na pomniku? Okazuje się, że winowajcą jest alergia. Coraz więcej osób ma uczuloną skórę na niektóre metale, głównie nikiel i chrom, ale także brąz, z którego odlano pomnik Marycha.
- Reakcje alergiczne pojawiają się po zetknięciu z gołą skórą, dlatego zakaz siadania wprowadziliśmy teraz, kiedy zrobiło się cieplej. Będzie obowiązywał przynajmniej do końca września – wyjaśnia w swoim piśmie Wydział Kultury.
O to, jakie objawy może wywołać kontakt z brązem, zapytaliśmy alergologa.
- Podstawowy objaw to swędzenie i zaczerwienienie skóry. W przypadku otarć miejsc, gdzie skóra jest szczególnie wrażliwa pod skórą mogą powstać grudki lub pęcherzyki. Ponieważ osoby uczulone zaczynają się drapać, może dojść do wysięku i nadkażenia bakteryjnego – wyjaśnia alergolog dr Bożena Szymaniak.
Lekarz przyznaje, że siadanie okrakiem na bagażniku z metalu, na który mamy uczulenie, faktycznie może spowodować silne objawy.
- Skóra od wewnętrznej strony ud jest szczególnie wrażliwa – wyjaśnia Szymaniak.
Co ciekawe, ostatecznie miasto nie musiało płacić odszkodowań alergikom, ale i tak zdecydowano się wprowadzić zakaz, aby jak uzasadniają urzędnicy „pamiątką przywiezioną z Poznania dla naszych gości nie była wysypka”.
O to, by nie siadać na pomniku ma zadbać straż miejska i policja, które jednak mają być wyrozumiałe i przynajmniej na początku nie wlepiać mandatów.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?