Szpital ten leczył dzieci i młodzież od 1 sierpnia tego roku. Kontrakt został podpisany po wieloletnim impasie w zapewnieniu tego typu okulistycznej opieki medycznej. Wszystko było dobrze do czasu rozpoczęcia negocjacji warunków kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na przyszły rok.
- W ofercie, która została przedstawiona placówce przez NFZ, w Poznaniu środki na 2011 rok zostały okrojone o ponad 49 proc. - poinformował Grzegorz Bigaj, prezes zarządu centrum. - Przy tak drastycznym obniżeniu wartości kontraktu nie mamy możliwości kontynuowania świadczeń w zakresie oddziału okulistyki dziecięcej w przyszłym roku.
Prezes Bigaj zapowiedział, że jeśli nic się nie zmieni w kontraktowaniu, Centrum św. Jerzego przestanie pełnić dyżur okulistyczny z ostatnim dniem lutego przyszłego roku.
W całej tej sytuacji tkwi jednak haczyk, a jest nim sposób podziału pieniędzy. Okazuje się bowiem, że w gruncie rzeczy pieniędzy w kontrakcie na usługi świadczone przez centrum jest... wystarczająco. Tyle tylko, że podzielone są w sposób, który władzom spółki nie odpowiada. Woleliby więcej dostawać na utrzymanie oddziału pełniącego dyżur, a mniej na hospitalizację dzieci.
Taki sposób stawiania sprawy dziwi przedstawicieli NFZ. - Przesłane propozycje finansowe stanowią pierwszy etap uzgodnień dotyczących wartości przyszłorocznych kontraktów - tłumaczy Marta Banaszak-Osiewicz, rzeczniczka funduszu. - Placówki mają czas na odpowiedź do 10 listopada, a centrum nie przedstawiło żadnej oficjalnej propozycji dotyczącej kwoty bądź sposobu podziału zaproponowanych środków. Dziwić więc może ujawnianie szczegółów propozycji przed podjęciem ostatecznych uzgodnień między stronami.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?