Do dwóch ostatnich żyjących przedstawicieli „Klubu 27” dołączyła młoda i zdolna sekcja rytmiczna. Tak powstał nowy skład zespołu Żelki. Grupa, która zbliżała się do uzyskania zaszczytnego miana weteranów poznańskiej sceny, stała się znowu zespołem młodym i zdolnym. Teraz śmiało może przegrywać konkursy dla debiutantów. Wcześniej jednak zaprezentuje swoje odmłodzone oblicze w poznańskim klubie Reset. To już 10 września o godzinie 20.
Młodzieńcza energia wstąpiła w Żelki do tego stopnia, że zespół postanowił rozpocząć nagrania drugiej płyty, która ukazać się ma jeszcze w tym roku. Właśnie 10 nowych utworów wypełni większą część koncertów w Resecie. Nie zabraknie jednak ani złotych przebojów z debiutanckiego albumu, ani hitów na czasie, czyli piosenek, które powstały już w nowym składzie i będą wykonane po raz pierwszy.
A co Żelki piszą o sobie? Przeczytajcie:
Od czerwca 2006 profanują muzykę, udając zespół rockowy. Już pierwszy ich koncert zakończył się sprawą sądową, zresztą ze skazującym wyrokiem. Potem było już tylko gorzej. Nie raz zniesmaczona publiczność ciskała ze złością misiami haribo na scenę, były też pogróżki ["jak nie zaczniecie grać normalnie, do tańca, to dostaniecie po ryju"], niestety póki co niezrealizowane. Sami twierdzą, że uprawiają żen-ad-art, są Jolą Rutowicz polskiej muzyki i herosami komercyjnego undergroundu. W swej karierze grupa obrażała poczucie smaku u boku takich artystów jak Pogodno, Muchy, Snowman, Bajzel, Alien Autopsy, Prząśniczki, czy Polak Rusek i Niemiec, a także Love Amongst Ruin. Wszystkie koncerty zostały przyjęte z uzasadnionym obrzydzeniem przez uciekającą w popłochu publiczność, a prasa w ramach trzymania poziomu wymownie milczała. "Gdyby tak chociaż byli ładni" - dało się słyszeć na sali. W końcu poznański kwartet nagrał debiutancki album. Płyta "Przeboje Lata" przynosi światu 13 pisanych dla pieniędzy piosenek. Idiotyczne teksty mieszczą w sobie niezliczone pokłady siermiężnego humoru, a muzyka dorównuje im swoim fatalnym poziomem. Pięciolecie działalności grupa pragnie uczcić nagraniem drugiego albumu. Póki co szuka wydawcy, który pomoże jej zrealizować marzenie: nagrać płytę jeszcze gorszą od poprzedniej. Nowy materiał już wypełnia większość koncertów i w zgodnej opinii pozostałych przy życiu słuchaczy jest na to spora szansa!
Występ otworzy grupa Mini Fast Cars. Bilety w cenie 10 zł do nabycia w klubie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
