Były kwiaty, znicze ułożone w napis „13 grudnia 1981 – Pamiętamy”, przyszli działacze związkowi, delegacje władz, wojska, policji, zakładów pracy, studenci z Niezależnego Zrzeszenia Studentów oraz osoby osobiście doświadczone wydarzeniami z grudnia 1981. Po raz kolejny zabrakło „zwykłych” poznaniaków, którzy – niestety już tradycyjnie – nie uczestniczą w obchodach patriotycznych rocznic.
- W tym wyjątkowym roku, bo przecież roku jubileuszu 30-lecia Solidarności wspominamy jakże bolesny czas, bo okres stanu wojennego – mówił do zgromadzonych na placu Mickiewicza Jarosław Lange, szef Regionu Wielkopolska NSZZ Solidarność. - Tamten grudzień był zdecydowanie zimniejszy, ale również w pewnym sensie bardziej gorący. To właśnie 29 lat temu, 13 grudnia, władza komunistyczna pod przewodnictwem generała Wojciecha Jaruzelskiego wprowadza na terytorium całego kraju stan wojenny. Jakże wiele osób wówczas zostało zamordowanych, jakże wiele osób zostało internowanych, więzionych, jakże wiele osób zostało wyrzuconych z pracy, a z uczelni, jakże wiele osób otrzymało propozycję nie do odrzucenia wyjazdu poza granice kraju z biletem tylko w jedną stronę. Jakże wiele osób...
W emocjonalnym wystąpieniu Jarosława Langego nie zabrakło również współczesnych wątków politycznych, w tym zaproszenia do Pałacu Prezydenckiego generała Wojciecha Jaruzelskiego, osoby, która po zakończeniu stanu wojennego, w 1983 roku otrzymała najwyższe odznaczenie ZSRR – Order Lenina.
Wspomniał również o ofiarach tamtych czasów, a także o tym, że rachunek krzywd nigdy nie został i pewnie nigdy już nie zostanie wyrównany.
- Mając świadomość, jak wiele złych rzeczy stało się w okresie stanu wojennego, chciałbym dzisiaj podziękować wszystkim tym, którzy w tym mrocznym czasie stanu wojennego o tę solidarność nadal walczyli i nadal ją wspierali – mówił Jarosław Lange. - To co stało się tak naprawdę największym złem i to, o co tak naprawdę możemy dziś oskarżać Jaruzelskiego i ludzi, którzy wówczas tworzyli władzę komunistyczną, to jest to, że próbowano wówczas zamordować nadzieję wśród rodaków. Nadzieję na wolność i nadzieję na lepsze życie.
W poniedziałkowej uroczystości wzięli także udział członkowie Niezależnego Zrzeszenia Studentów, organizacji w okresie stanu wojennego równie mocno doświadczonej co Solidarność. Gdy przewodnicząca NSZ na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza rozpoczęła swoje wystąpienie od słów „Większość obecnych członków i sympatyków Niezależnego Zrzeszenia Studentów urodziła się już w wolnej Polsce” na placu rozległy się okrzyki „Gdzie masz wolną Polskę?!”.
Studenci chcąc pamiętać o swoich koleżankach i kolegach, którzy w czasie stanu wojennego byli internowani, wyrzucani z uczelni, przed pomnikiem ułożyli ze zniczy napis „13 grudnia pamiętamy”.
- To historia tworzy naszą tożsamość, dlatego w imieniu Niezależnego Zrzeszenia Studentów, w imieniu młodych ludzi, w imieniu studentów, mówimy dzisiaj „Pamiętamy!” – deklarowali młodzi ludzie.
Aby obejrzeć wszystkie zdjęcia, kliknij w miniaturki pod artykułem.
| Czytaj także: |
 | Zobacz wielkopolskie Twarze Solidarności Wyjątkowa wystawa otwarta w wyjątkowym dniu w holu urzędu wojewódzkiego prezentuje sylwetki ludzi, którzy tworzyli Solidarność w Wielkopolsce. |
 | Jak wyglądał początek stanu wojennego w Poznaniu? 29 lat temu na placu Mickiewicza pojawiły się czołgi, wozy pancerne i armatki wodne, a na ulice wyszły patrole ZOMO i MO. |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
