Przypomnijmy, że w 21. minucie meczu Bełchatów - Lech Grzegorz Wojtkowiak biegnąc w kierunku piłki wystawił rękę w ten sposób, że trafił w twarz biegnącego z nim Macieja Małkowskiego. Sędziujący spotkanie Marcin Szulc bez wahania pokazał za to zagranie Wojtkowiakowi czerwoną kartkę.
- Faul niewątpliwie był. Walczyłem o pozycję i chciałem wyprzedzić przeciwnika, dlatego włożyłem przed niego rękę - tłumaczył po spotkaniu obrońca Lecha. - Nieszczęście polegało na tym, że trafiłem go w twarz. Nie było to jednak zamierzone.
W przypadku brutalnego faulu, przepisy mówią o karze dyskwalifikacji na dwa mecze i taką karę otrzymał Wojtkowiak. Poznański klub uważa jednak, że w zagraniu jego piłkarza nie było brutalności i dlatego zdecydowano się złożyć odwołanie do Komisji Ligi działającej przy Ekstraklasie SA.
Komisja rozpatruje takie wnioski i zdarza się, że przyznaje rację klubom. Przed tygodniem anulowano karę dla Macieja Zielińskiego z Korony Kielce, więc istnieje cień szansy, że podobnie może być z Wojtkowiakiem.
Decyzja w tej sprawie ma zostać podjęta na dzisiejszym posiedzeniu komisji.
Czytaj też: |
Lech ujawnia nowego sponsora strategicznego W czwartek nastąpi uroczyste podpisanie umowy Lecha Poznań z nowym sponsorem strategicznym – firmą odzieżową S.Oliver. |
Lech remisuje w Bełchatowie po zaciętym boju! Lech nie wykorzystał szansy na zdobycie fotela lidera ekstraklasy, ale remis w Bełchatowie po dramatycznym meczu trzeba uznać za cenną zdobycz. |
Konwent Fantastyki Pyrkon 2010 | Studencki Nobel 2010 |
na spotkania zaprasza kawiarnia Republika Róż |
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?