Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezpieczny Poznań: Grunwald – cisza i spokój?

Redakcja
W naszym raporcie o stanie bezpieczeństwa w poznańskich ...
W naszym raporcie o stanie bezpieczeństwa w poznańskich ... archiwum / Krzysztof Nowicki
W naszym raporcie o stanie bezpieczeństwa w poznańskich dzielnicach przedstawiamy Wam dane dotyczące przestępczości na Grunwaldzie.

Niedawno pisaliśmy o podsumowaniu 2010 roku, jakie przygotowała poznańska policja. Przedstawione tam dane dotyczyły jednak całego Poznania. Tym razem przyglądamy się, jak wygląda stan bezpieczeństwa w poszczególnych dzielnicach. W poniedziałek przedstawiliśmy Wam stan bezpieczeństwa na Starym Mieście, we wtorek pisaliśmy o Jeżycach, dziś omówimy wskaźniki dynamiki przestępczości na Grunwaldzie.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w Poznaniu policja zanotowała spadek o 681 przestępstw (czyli o 4,1 pkt. proc.) w stosunku do roku 2009 w omawianych poniżej kategoriach. Na terenie działania komisariatu Grunwald ta dynamika była nieznacznie lepsza, bo wyniosła 94,8 proc.

W prawie wszystkich przestawionych przez policję rodzajach przestępstw popełnianych na Grunwaldzie odnotowano spadek liczby zgłoszeń. Prawie – ponieważ zgłoszono nieznacznie więcej kradzieży samochodów niż w roku 2009. Jednak różnica była naprawdę niewielka, wyniosła bowiem tylko 0,8 pkt. proc.

Chociaż grunwaldzcy policjanci poprawili wskaźnik wykrywalności w przypadku skradzionych samochodów – z 8,5 proc. w 2009 roku do 10,1 proc. w 2010 roku, to dalej jest to jeden z najgorszych wyników w Poznaniu. Mniej złodziei samochodów łapią jedynie policjanci z komisariatu Północ (9,8 proc.)

Na przykładzie danych z Grunwaldu widać zależność między wykrywalnością sprawców przestępstw, a częstotliwością ich występowania. W przypadku rozbojów łapanych jest 89 proc. sprawców (wzrost o 1,2 proc.) i gwałtownie spadła liczba takich przestępstw – o 30,9 proc.! Jeszcze lepsze wyniki odnotowano w przypadku bójek i pobić – przy wykrywalności na poziomie 89,5 proc. w 2010 r. (84,2 proc. w 2009) – ich liczba spadła o 45 proc.!

Niestety, tam, gdzie wykrywalność jest słaba – liczba przestępstw nie spada tak bardzo. Tak jest w przypadku kradzieży. Przy wykrywalności na poziomie 16,9 proc. w 2010 (spadek o 0,8 pkt. proc.) liczba zgłoszeń o kradzieżach spadła o 2,7 pkt. proc., podobnie jest w przypadku włamań – w 2010 roku złapano 16,4 proc. sprawców (wzrost w stosunku do roku 2009 o 0,3 pkt. proc.) liczba włamań zmniejszyła się o 6,7 pkt. proc.

Czytaj także:
Monitoring miejski jest coraz skuteczniejszy

Od 2 miesięcy przy miejskim monitoringu dyżurują cywile. Efekty to blisko 1200 interwencji i poprawiające się bezpieczeństwo na poznańskich ulicach.

Mniej blokowisk - mniej przestępczości

Blokowiska to miejsca, gdzie najczęściej dochodzi do rozbojów, dewastacji i innych drobnych przestępstw. Wszystkiemu jest winny sposób zagospodarowania przestrzeni - o tym, jak to zmienić, uczyli się poznańscy policjanci.

Gdzie w Poznaniu jest najbardziej niebezpiecznie?

W naszym mieście spada liczba przestępstw - tak przynajmniej wynika z policyjnej mapy zagrożeń.

Dni Kariery 2011
22 marca, godz. 9-16
gmach główny Uniwersytetu Ekonomicznego


od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto