W ostatnich tygodniach jednym z tematów numer 1 wśród klientów sklepów spożywczych są szybujące w górę ceny cukru, które w niektórych punktach przekroczyły granice 6 zł za kilogram. Rosnące ceny to fatalna informacja nie tylko dla osób niewyobrażających sobie kawy czy herbaty pitej na gorzko. Droższy cukier oznacza bowiem podwyżkę wszystkich produktów, do wyrobu których jest on niezbędny. Dotyczy to przede wszystkim słodkiego asortymentu cukierni.
- Niestety, zostaliśmy zmuszeni podwyższyć ceny wyrobów o 10 procent – mówi pani Katarzyna Jałocha, właścicielka cukierni Różany Potok mieszczącej się przy ul. Mickiewicza. - Co to oznacza dla klienta? Na przykład za pączka zapłaci o 20 groszy więcej.
Właścicielka zapewnia, że to pierwsza podwyżka cen w jej cukierni od trzech lat.
- Mam nadzieję, że to tymczasowa sytuacja, choć jak na razie nie zauważyłam, aby zmniejszyła się sprzedaż - mówi Katarzyna Jałocha. - Na szczęście klienci są wyrozumiali.
Mniej optymistyczne spostrzeżenia ma pani Agata z cukierni "Hanna Piskorska".
- Wprowadzone przez nas podwyżki spowodowały ubytek klientów - przyznaje pani Agata. - Na ceny narzekają również odbiorcy.
Nie wszyscy producenci słodkości wprowadzili podwyżki, ale cukiernicy trzymają rękę na pulsie.
- Jak na razie nie zmieniliśmy cen, ale jeśli cena nadal będzie wzrastać, to nie będziemy mieli wyboru - powiedziano nam w firmie Kandulski. - Nie zrobiliśmy żadnych zapasów cukru, nie sprowadzamy go z zagranicy. Zobaczymy, jak będzie dalej.
W odwiedzonej przez nas cukierni Kandulski przy placu Cyryla Ratajskiego klientów popijających kawę i ze smakiem pałaszujących sernik nie brakuje. Może więc wzrost cen słodyczy nie jest dla mieszkańców Poznania problemem?
- Nie zauważyłam znacznych podwyżek – przyznaje nam się do słabości Kasia, młoda poznanianka. - Nawet jeśli miałabym za ulubione ciastko zapłacić nieco więcej, nie odwiedzie mnie to od zakupu. Za bardzo lubię słodycze.
Są jednak i tacy, którzy jakoś wydatki na cukier starają się zmniejszyć.
- Wraz z mężem postanowiliśmy w związku z tym wprowadzić w domu pewne oszczędności: herbatę słodzimy jedną łyżeczką cukru, a nie dwiema jak poprzednio – przyznaje ze śmiechem pani Irena. – Ciastka w cukierni, nawet jeśli są trochę droższe, sobie nie odmówimy...
Czytaj inne wiadomości z Poznania
5. Gala Sportów Walki! 26 marca, hala AWF |
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?