Blisko trzy miliony ton śmieci zgromadzonych zostało od roku 1984 na składowisku odpadów w Suchym Lesie. Mimo, że zlokalizowano je w miejscu, które było niecką, dzisiaj wierzchołek wysypiska znajduje się mniej więcej 20 metrów ponad dachami domów oddalonego o kilometr Suchego Lasu. Co stanie się z wysypiskiem po uruchomieniu spalarni odpadów? Mieszkańcy podpoznańskiej miejscowości twierdzą, że przed laty ciężarówek ze śmieciami było tak wiele, że ich domy drżały, gdy te przejeżdżały jedna za drugą.
CZYTAJ TEŻ: Dzięki spalarni śmieci znikną wysypiska
Czy zatem po otwarciu spalarni Zakład Zagospodarowania Odpadów zostanie zlikwidowany? Zdecydowanie nie. Ponieważ część odpadów nadal trzeba będzie gdzieś składować, planowane są jeszcze dwie nieduże kwatery. Całe wysypisko zajmuje powierzchnię około 50 hektarów. Pojemność docelowa składowiska - to 5,36 mln m. sześć. Ilość już zdeponowanych odpadów wynosi około ok. 3,84 mln m. sześc. Rocznie dostarczanych jest do Suchego Lasu ok.130 tys. ton odpadów. Użytkowana kwatera ma 8 hektarów powierzchni. Będzie użytkowana jeszcze może dwa, może trzy lata. Warstwa śmieci, którą można dosypać wynosi nie więcej jak dwa metry.
Obecnie część odpadów trafiająca na wysypisko jest odzyskiwana. Ta jest ze szkłem oraz tworzywem, czyli opakowaniami szklanymi i petami. Do przetworzenia trafia trawa i gałęzie. Z nich produkowany jest kompost. Nadaje się on do użytku w ogrodach. Jak mówi Krzysztof Sołwiński, Zakład Zagospodarowania Odpadów mógłby pozyskiwać i przetwarzać znacznie więcej trawy, gdyby tylko miał ją gdzie składować. Na składowisku jest też wydzielone miejsce, na którym składuje się opony. Te jak się okazuje są znakomitym surowcem wzbogacającym masę bitumiczną, jaką układa się na jezdniach. Kupują je też cementownie.
Lodówki jakie dostarczane są zarówno do ZZO w Suchym Lesie, jak też w dwóch punktach w Poznaniu, czyli przy ul.28 Czerwca oraz przy ul. Wrzesińskiej są przekazywane do innego punktu recyklingu, gdzie następuje rozbiórka tego sprzętu. Działalność polegająca na odzyskiwaniu surowców będzie kontynuowana.
Na terenie ZZO działa również biogazownia. Produkuje ona tyle energii, że można nią oświetlić i ogrzać przez cały rok 130 domów jednorodzinnych. Gaz, jaki gromadzi się na wysypisku, odzyskiwany jest przez system rur umieszczonych w kopcu śmieci. Nimi metan doprowadzany jest do pieców elektrociepłowni i przetwarzany na energię elektryczną. Zdecydowaną większość energii ZZO sprzedaje. Część jednak wykorzystywana jest do oświetlenia terenu składowiska oraz ogrzania pomieszczeń w znajdujących się tam budynkach. Okres rozkładu odpadów organicznych jakie są na składowisku gromadzone to 30 lat. Czy to oznacza, że przez ten czas będzie działać? Wszystko będzie zależało od ilości pozyskiwanego gazu oraz jego kaloryczności.
Widzisz coś ciekawego, zaskakującego, dziwnego? Pisz na [email protected], dodaj swój artykuł lub zostaw nam wiadomość na Facebooku
ZEBRAliśmy nasze serwisy w jednym miejscu:
Wszystko o Lechu Poznań - BUŁGARSKA.PL: polub serwis na Facebooku
Filmy z Poznania i całej Wielkopolski - GŁOS.TV: polub serwis na Facebooku
Inwestycje i budownictwo w Wielkopolsce - DOM
Baw się i wygrywaj nagrody - KONKURSY
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
