Przypomnijmy, że Poznań dopiero od niedawna może pochwalić się dwiema ulicami przeznaczonymi wyłącznie dla ruchu pieszych. Od maja do ulicy Półwiejskiej po wielu latach starań dołączyła ulica Wrocławska. Także dzięki staraniom radnych z Komisji Rewitalizacji, którzy mają już kolejne plany.
- W przyszłym roku deptakiem zostanie prawdopodobnie Żydowska - przypomina Mariusz Wiśniewski, przewodniczący komisji. - A my już musimy myśleć, co dalej i działać.
Jakiś czas temu pojawił się pomysł, żeby kolejnym deptakiem stała się ulica 27 Grudnia, ale nie cała - tylko na odcinku od Kantaka do Gwarnej.
- Kiedyś to miejsce tętniło życiem - mówi Andrzej Billert z ZDM i na dowód pokazuje zdjęcie z początku XX wieku. - Dzisiaj jest to przestrzeń nieuporządkowana, nieprzyjazna dla pieszych, która wymaga szerszego spojrzenia i działania.
Andrzej Billert prezentuje też dwa warianty ewentualnych zmian. W pierwszym, który nie wymaga większych nakładów finansowych, pojazdy upoważnione mogłby wjeżdzać na zamknięty odcinek od strony ul. Kantaka. Dalej musiałyby skręcać w prawo w Mielżyńskiego, a skręt w lewo w Gwarną byłby zabroniony.
Drugi wariant to zamknięcie dojazdu dla pojazdów upoważnionych od strony ul. Kantaka. Możliwe byłoby to tylko od strony ul. Fredry i Mielżyńskiego i wiązałoby się ze zmianą kierunku ruchu lub dopuszczeniem ruchu dwukierunkowego.
- Poruszanie się pieszych w tym rejonie jest potrzebne, już rada osiedla wnioskowała o utworzenia przejścia dla pieszych na ulicy 27 Grudnia na wysokości Kantaka - wyjaśnia Andrzej Billert. - A w tym przypadku zyskalibyśmy nie tylko deptak, bo powstałby wtedy cały plac wyłączony z ruchu samochodowego, czyli przestrzeń ulicy 27 Grudnia i Gwarnej, którym należy przywrócić dawną wartość.
Radny Wiśniewski przypomina też, że dobiega końca modernizacja Okrąglaka, a dyrektor Teatru Polskiego Paweł Szkotak myśli o utworzeniu w dawnych pracowniach przy ul. Gwarnej miejsca na warsztaty teatralne i studium aktorskie.
- Parter i pierwsze piętro Okrąglaka mają zostać przeznaczone na działalność handlową i kawiarnianą - tłumaczy Mariusz Wiśniewski. - To znowu może przyciągnąć w ten rejon poznaniaków.
- A tworzenie przestrzeni pieszej sprawia, że inwestorzy są bardziej zainteresowani okolicą - dodaje Andrzej Billert.
Stworzenie profesjonalnego deptaku musiałoby się wiązać ze zmianą nawierzchni, pojawieniem się elementów małej architektury. Należałoby się też zastanowić, co zrobić z tramwajami, których ruch na 27 Grudnia ma być zachowany. - Być może należałoby pomyśleć o delikatnym wyniesieniu torowiska - mówi Rafał Kupś, dyrektor ZTM.
Kolejna dyskusja radnych o deptaku na 27 Grudnia odbędzie się jesienią.
A Wam jak podoba się pomysł stworzenia kolejnej przyjaznej dla pieszych przestrzeni w Poznaniu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach pod tym artykułem.
**
**
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?