Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dom Tramwajarza na sprzedaż?

Redakcja
Rozważamy także taką możliwość – przyznaje Dariusz Jaworski, ...
Rozważamy także taką możliwość – przyznaje Dariusz Jaworski, ... archiwum / Radek Rakowski
Rozważamy także taką możliwość – przyznaje Dariusz Jaworski, zastępca prezydenta Poznania.

Niedługo miną dwa lata jak Dom Tramwajarza stoi pusty. Pierwotnie miało się tu przenieść kino Malta, jednak procedury przekazywania budynku z zarządu ZKZL-u Estradzie Poznańskiej trwały tak długo, że kino wcześniej kino znalazło nowa siedzibę na Rybakach. Od tego czasu budynek stoi pusty. Zarządzająca nim Estrada Poznańska wyremontowała jego wnętrza i wszystko wskazuje na to, że nikt nie ma koncepcji co powinno się w tym miejscu znajdować.
- Dom Tramwajarza to dość duży problem dla miasta – przyznaje Dariusz Jaworski, wiceprezydent Poznania. - Powiem otwartym tekstem: są oczywiście różne propozycje dotyczące Domu Tramwajarza, rozważa się różne możliwości, także sprzedaży.

Jeśli doszłoby do sprzedaży budynku, to w zamian miasto chciałoby stworzyć instytucję kulturalną dla mieszkańców Jeżyc w innym miejscu.
- To wszystko trzeba zrobić ze społecznością lokalną. Absolutnie nie wbrew nim – zastrzega Jaworski. - Uderzyło mnie jedno, jeśli w Domu Tramwajarza 60 proc. powierzchni to są ciągi komunikacyjne, to konia z rzędem temu, kto to sensownie zagospodaruje. To jest piękne miejsce. Ja uwielbiałem kino Amarant, ale sentyment – sentymentem, a oferta kulturalna ma być sensowna dla ludzi, w sensownych przestrzeniach. Niestety pieniędzy nie będziemy mieli więcej, raczej mniej.

Postępowanie Estrady Poznańskiej z Domem Tramwajarza rodzi pytanie, czy instytucja ta podoła innym nowym zadaniom, wśród których ma być zarządzanie wszystkim co dziać się będzie między innymi na placu Wolności.

- Jeżeli nie podoła to znajdziemy inne rozwiązania – deklaruje Dariusz Jaworski. - Trzeba im dać szansę. Postawiłem im konkretne terminy i wyznaczyłem zadania. Jeśli wyniki nie będą zadowalające to znajdziemy inną formułę.

Czy oznacza to, że formuła w jakiej istnieje Estrada Poznańska się wyczerpała?
- Dla Estrady przyszedł czas być może przeformułowania, przedefiniowania czym ona ma być w tym mieście – mówi Dariusz Jaworski. - Być może należy ją wzmocnić. Mamy cały czas nierozwiązany problem tak zwanego biura festiwalowego, który chciałbym dość szybko rozwiązać. A jak nie da rady, to będziemy się szybko zastanawiać nad innymi rozwiązaniami.

O planach Estrady Poznańskiej wobec Domu Tramwajarza i innych miejskich przestrzeni chcieliśmy porozmawiać z jedyną osobą w instytucji, która może wypowiadać się prasie – czyli z jej dyrektorem. Niestety, przez ostatnie dwa dni nie znalazł dla nas kilku minut na rozmowę. Wcześniejsze próby skontaktowania się z dyrektorem Estrady Poznańskiej także kończyły się niepowodzeniem.

Czytaj także:
Dom Tramwajarza - kino, dom emeryta czy pustostan?

Choć od kilku miesięcy trwa przejmowanie przez Estradę Poznańską budynku Domu Tramwajarza, to nikt nie wie co się będzie tam znajdować!



**

**

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto