Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dyrektor Runmageddon w Poznaniu: Na RMG budujecie lepszą wersję samego siebie [Rozmowa NaM]

Agnieszka Goździejewska
archiwum własne Nikodema Finke
Element rywalizacji jest ważny, ale nie najważniejszy - mówi o Runmageddonie Nikodem Finke, Dyrektor Runmageddon Poznań. - Każdy może wystartować samodzielnie i zawsze otrzyma pomoc od innej osoby. Dobro wraca jak bumerang!

Dlaczego na nowego Rekruta wybraliście Poznań?
Nikodem Finke: Poznań miasto doznań - a Runmageddon idealnie wpisuje się w te słowa. Postanowiliśmy stworzyć event na zachodzie kraju. O Wielkopolsce często słyszy się, że to sportowa dusza Polski, zobaczymy ile w tym prawdy.

Runmageddon Rekrut w Poznaniu w listopadzie na Hipodromie Wola. Będzie ekstremalnie! [ZDJĘCIA, ZAPISY]

Co się będzie działo na tej 6-kilometrowej trasie? Jakie przeszkody będą musieli pokonać uczestnicy?
Wielkopolska - niby nizina, a bardzo was zaskoczymy! Urozmaicony teren, po prostu świetny klimat miejsca. Przeszkody jakie napotkacie to: ściany pionowe, zasieki, spacerki z pieskiem, gang-bang czyli nasza duma Poznania, Kozły - drużyna footballu amerykańskiego, koszmar wulkanizatora, indiana johnes i wiele innych. Będą też nowości, których nie było na poprzednich edycjach. Nie zabraknie również przeszkody dla umysłu - znajomości gwary poznańskiej. Kto nie odgadnie, ten ma rundkę z pieskiem gratis.

Ile osób już zapisało się na Runmageddon Rekrut Poznań?
Na Poznań zapisanych już jest ponad 600 uczestników, w tym 350 Wielkopolan.

Jak można się przygotować do RMG?
Przygotowania do Rekruta nie są wielce skomplikowane. Niektórzy ludzie z miejsca są przekonani, że nie dadzą rady - a są w wielkim błędzie! Marnują swoim myśleniem szansę wzięcia udziału w tak wspaniałym wydarzeniu. RMG jest cudowny i zapewniam, że wtedy budujecie lepszą wersję samego siebie!

Dla bardziej ambitnych: pobiegajcie na dystansie 6 km i dodajcie w międzyczasie kilka pompek, przysiadów i podciągnięć, a na pewno dacie radę nie tylko przebiec, ale i pomóc innym na trasie. Jeśli nie wiecie, jak zacząć poszukajcie treningów na naszej stronie (runmageddon.pl). Tam bezpłatnie prowadzone są przygotowania do tego wydarzenia. Pomogą wam też grupy: Mud Goats, Boot Camp i wiele innych. Poznań i okolice aż kipią od klubów, w których ludzie się przygotowują do dużych wyzwań.

Co dostajemy w pakiecie startowym, żeby "przetrwać" bieg?
W pakiecie startowym jest oczywiście koszulka techniczna. W naszych zestawach firmy Brubeck są świetne: żel energetyczny i kilka mniejszych dodatków. Część niespodzianek czeka nas po przekroczeniu mety, gdzie dostajemy nieśmiertelnik, bandan na głowę z logiem Runmageddon i typem przebiegniętej trasy. Same świetne rzeczy. Sam z dumą w nich chodzę!

Podczas Runmageddonu liczy się pomoc, praca w grupie... Jak to się ma do zapisów indywidualnych?
Drużyna biegnie o jednej godzinie i pomaga sobie, jak i innym na trasie. RMG to nie tylko start w grupie. Każdy może wystartować samodzielnie i zawsze otrzyma pomoc od innej osoby. Dobro wraca jak bumerang. Oczywiście, że możemy dołączyć do drużyny - to buduje zespołowość i znajomości na całe życie. Często te grupy trenują razem i osiągają sukcesy. Na końcu eventu przedstawiamy wyniki indywidualne i drużynowe.

Jakie (oprócz dobrej zabawy) są przyjemności i nagrody po zakończeniu biegu i ewentualnej wygranej?
Największą nagrodą jest ukończenie i uczestnictwo. Element rywalizacji jest ważny, ale nie najważniejszy. Oczywiście jak, ktoś chce się ścigać, mamy pomiar czasu i wtedy pokazuje, jak wszechstronnie jest przygotowany. Zwykły bieg nie wystarczy. Trzeba być bardzo sprawnym, aby wygrać RMG. Dla ludzi, którzy chcą sprawdzić swoje przygotowanie, mamy w trakcie eventu głównego Runmageddon Games, czyli 200 m z przeszkodami na czas. Wygra ten kto najsprawniej pokona wszystkie przeszkody, w jak najkrótszym czasie. Na Gamesach przewidziane są nagrody pieniężne i inne ciekawe dodatki.

Runmageddon wciąga?
Nie znalazłbym się w ekipie RMG, gdybym sam nie wystartował pierwszy raz. Wtedy się właśnie zakochałem w biegu z przeszkodami. Nie sądziłem, że bieganie może być tak ciekawe. Cały czas coś się dzieje, nieustanny zachwyt kolejnymi wyzwaniami. Ci ludzie, atmosfera, energia. Cudownie!

Tak wyglądał Runmageddon w Sopocie

Źródło: tvn/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto