Film prezentuje autentyczne wydarzenia na początku lat 90., gdy epoka apartheidu kończyła się brutalną walką o władzę między zwolennikami Afrykańskiego Kongresu Narodowego i Partii Wolności Inkatha.
Międzynarodowy Festiwal Filmu i Muzyki
Transatlantyk 2011
5-13 sierpnia 2011
Czterech młodych fotoreporterów, ryzykując życiem robiło zdjęcia w otaczających Johannesburg osiedlach. Kevin Carter (Taylor Kitsch), Greg Marinovich (Ryan Phillippe), Ken Oosterbroek (Frank Rautenbach) i Joao Silva (Neels Van Jaarsveld) wyszli z aparatami na ulice, gdzie toczyły się walki, by pokazać skalę przemocy w przechodzącym transformację kraju.
Fotografowali krwawe zamieszki i ich ofiary, wchodzili w sam środek strzelanin (stąd nazwa „bang bang club” nadana im przez jedną z lokalnych gazet). Ich zdjęcia oglądał cały świat, dwóch z nich dostało Pulitzera, jeden zginął, jeden popełnił samobójstwo, jeden po latach porzucił zawód, a ostatni z klubu, Joao Silva, w październiku 2010 roku (już po premierze filmu na festiwalu w Toronto) stracił obie nogi powyżej kolan. Wszedł na minę, towarzysząc amerykańskiemu patrolowi w Kandaharze.
Ten film urodzonego w RPA dokumentalisty, producenta i reżysera, Stevena Silvera powstał w oparciu o książkę Silvy i Marinovicha „The Bang Bang Club: Snapshots from the Hidden War” (Marinovich był zresztą konsultantem podczas produkcji). Na tle niezwykle realistycznie sfilmowanych scen zamieszek (autorem świetnych, dynamicznych zdjęć jest pochodzący z Polski Mirosław Baszak), toczy się opowieść o fotografach wojennych i dylematach towarzyszących ich pracy.
Czym różni się odwaga od głupiej brawury? Czy fotoreporter powinien być tylko świadkiem dramatycznych wydarzeń, czy czasem odłożyć aparat pomagając ofiarom? W jednej ze scen Silver pokazuje, jak powstało jedno z najbardziej ikonicznych zdjęć pokazujących głód w Afryce: w poszukiwaniu doskonałego ujęcia fotograf okrąża wychudzoną dziewczynkę za plecami której usiadł sęp. Łatwo dostrzec analogię między nim i drapieżnikiem. „The Bang Bang Club” mówi także o cenie, jaką płaci człowiek obcujący na co dzień z obrazami śmierci i przemocy. Nawet jeśli sądzi, że jest tylko obserwatorem.
The Bang Bang Club Kanada/RPA 2010 reż. Steven Silver |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?