Gapik: Są zmiany, które mają rozwinąć nasz klub

Od naszej ostatniej rozmowy upłynęło sporo czasu. Jak oceni pan miniony sezon działalności klubu SKF KS Poznań?

Damian Gapik: Od tamtej pory wiele się zmieniło w funkcjonowaniu klubu, jak choćby zmiana na stanowiskach w zarządzie klubu czy też powstanie nowych grup młodzieżowych. Obecnie w klubie jest około 70 zawodniczek oraz 14 zawodników czynnie uprawiających piłkę siatkową. Zmianie uległa również strona internetowa klubu. Jest wiele zmian, które moim zdaniem pozwalają nam na rozwój we wszystkich aspektach funkcjonowania stowarzyszenia.

Przed sezonem 2010/2011 na antenie Ratajskiej Telewizji Kablowej mówił pan o chęci walki o miejsce w pierwszej dziesiątce ligi kadetek. Drużyna zakończyła sezon na 13.  miejscu. Jak oceni Pan miniony sezon kadetek oraz czego w pańskim odczuciu zabrakło do skutecznej walki o miejsce w pierwszej dziesiątce rozgrywek?

Zgadza się, postawiliśmy sobie ambitny cel, jakim był awans do pierwszej dziesiątki Mistrzostw Wielkopolski. W I fazie rozgrywek na swojej drodze spotkaliśmy dużo silniejsze zespoły od nas tj. Spartę Złotów oraz PTPS Piła. Porażka z tymi zespołami przekreśliła nasze szanse na awans i realizację celu. Po upływie czasu mogę powiedzieć, iż zabrakło nam szerszej kadry w okresie październik–listopad, kiedy to rozstrzygały się losy awansu. Mam osobisty niedosyt z 13. lokaty, jednakże w drugiej rundzie II fazy zespół pokazał charakter, wygrywając wszystkie mecze rewanżowe w grupie zespołów walczących o pozycję 11-18, nie dając cienia wątpliwości, że 11 lokata była w zasięgu ręki.

Dwa sezony temu juniorki SKF KS Poznań zakończyły w debiucie rywalizację na 9. miejscu. W minionym sezonie była to 11. lokata. Jak oceni pan miniony sezon w wykonaniu juniorek?

Rozgrywki juniorek są naprawdę charakterystyczne ze względu na małą liczbę spotkań rozgrywanych przez kluby. W rozgrywkach Juniorek zespół składał się w większości z kadetek i mam nadzieję, że zaprocentuje to w nowym sezonie.

Dwa lata temu zespół seniorek spadł do serii B III ligi siatkarek. W minionym sezonie udało się zakończyć prawie wszystkie złe serie, a zespół bardzo długo przynosił sporo radości, aby na finiszu przegrać awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Jak oceni pan sezon w wykonaniu seniorek?

Zeszły sezon był naprawdę fantastyczny, seria zwycięstw, piękne mecze z Energetykiem Poznań oraz z Godzieszami Wielkimi, dramaturgia do samego końca rozgrywek. Byliśmy tak blisko, a zabrakło tak niewiele, byśmy mogli cieszyć się z awansu. Mimo wszystko życzyłbym sobie, by ten sezon był równie dobry jak poprzedni.

Brak awansu do wyższych rozgrywek z reguły skutkuje rozmowami na temat tego, co można było zrobić inaczej. Czy ma pan swoje własne refleksje na ten temat, a jeżeli tak, to jakie?

Zeszły sezon był naprawdę długi dla dziewczyn, w końcówce zabrakło nam świeżości. Sądzę, że naszym błędem było przedwczesne zgrupowanie zimowe. Wiemy jednak, że trudno jest znaleźć termin zgrupowania w okresie ferii zimowych, ponieważ studenci mają wtedy sesję, uczniowie wolne, a po tygodniu jest odwrotnie. W tym roku obóz zimowy odbędzie się już w okresie ferii i myślę, że końcówka sezonu będzie lepsza od zeszłego.

W klubie istnieje również sekcja siatkarzy. Co pan może powiedzieć o jej działalności?

Sekcja siatkarzy działa u nas na amatorskich warunkach. Zespół składa się ze studentów oraz osób starszych mających przeszłość siatkarską w zespołach ligowych. Sekcja jest dla tych, którzy nie chcą się rozstawać z siatkówką, kończąc progi młodzieżowych rozgrywek. Zespół bierze udział w rozgrywkach amatorskich oraz gramy sparingi z poznańskimi klubami - UKS Rataje oraz FKS Świerczewo.

Aktualnie zajęcia zostały wznowione po przerwie wakacyjnej. W nadchodzącym sezonie siatkarki mają zagrać w lidze juniorek, młodziczek oraz III lidze. Jakie jako prowadzący wszystkie te zespoły wyznacza pan im cele na nowy sezon?

W III lidze tak jak wspomniałem, sukcesem byłoby powtórzenie wyniku z zeszłego roku, natomiast w rozgrywkach juniorskich celem minimum jest zajęcie lepszej lokaty niż w zeszłym roku, choć osobiście wierzę, że na tym celu nie zaprzestaniemy i sprawimy miłą niespodziankę kibicom, zachodząc dalej. W rozgrywkach młodziczek chcemy w tym roku ograć zawodniczki, przed którymi cele zostaną postawione w sezonie 2012\2013.

Przed obecnym sezonem nastąpiło sporo zmian w zespole seniorek. Jak oceni pan te zmiany i czy może pan przedstawić ich genezę?
Z zespołu ubyły najbardziej doświadczone zawodniczki, które w zeszłym sezonie były liderami zespołu. W obecnym sezonie postanowiliśmy postawić na wychowanki klubu, które grając u boku doświadczonych zawodniczek, dużo się nauczyły. Ciężko było zdecydować się na taką zmianę, ale myślę, że jest to normalna kolej rzeczy w klubach, że w pewnym momencie następuje tzw. zmiana warty.

Za kilkanaście dni rozpocznie się letni obóz sportowy w Gdyni. Jakie ma pan nadzieje i cele związane z tym wyjazdem?

Z obozem wiążę sobie duże nadzieję, zwłaszcza, że jedziemy tam prawie wszyscy z kadry III ligi. Treningi wznowiliśmy już na początku sierpnia, kładąc nacisk głównie na siłę absolutną zawodniczek. Na obozie zaś kształtować będziemy zdolności szybkościowo-siłowe oraz dynamikę.

Nowy sezon przyniesie kolejne historyczne wydarzenie w historii klubu SKF, a będzie nim debiut młodziczek w rozgrywkach ligowych. Jakie ma Ppn nadzieje związane z występami tej młodej grupy?

Wspomniałem już wyżej, iż w tym sezonie chcemy ograć dziewczynki tak, by w sezonie 2012\2013 przedstawić im cel w rozgrywkach młodziczek oraz w kadetkach. W grupie jest parę ciekawych zawodniczek mających potencjał, by w przyszłości wystąpić na parkietach III ligi.

Działając dla dobra klubu SKF KS Poznań, ma pan okazję współpracować i tworzyć historię tego klubu z młodymi działaczami. Jak oceni pan współpracę z tym zespołem?

Jako młodzi ludzie na pewne rzeczy patrzymy z szerszej perspektywy, czasami wychodzi nam to lepiej, czasami gorzej, jednakże co rusz przychodzi nam do głowy jakiś pomysł, by nasz klub nie był tylko klubem. Od kwietnia w zarządzie zaszły pewne zmiany, co pozwoli nam na jeszcze większą kontrolę nad tym, co się w klubie dzieje.

Po powrocie z obozu letniego klub SKF KS Poznań będzie ponownie gospodarzem
turniejów na otwarcie sezonu. Tym razem takie turnieje zorganizowane będą dla juniorek, młodziczek i seniorek. Jak oceni pan aktywność klubu na tle organizacji własnych imprez? W Poznaniu żaden klub nie organizuje tylu własnych imprez na starcie sezonu.

Inicjatywą tych turniejów jest to by dziewczyny mogły się zaprezentować naszym kibicom przed rozgrywkami, a poza tym chcemy popularyzować piłkę siatkową w Poznaniu. Takie turnieje to świetna okazja, by pokazać jak świetnym sportem jest siatkówka.

W dniach 17-18 września w Poznaniu odbędzie się już III edycja ogólnopolskiego turnieju na otwarcie sezonu w piłce siatkowej kobiet, której jesteście organizatorem. Jakie ma pan nadzieje związane z tym turniejem? Czy w momencie, gdy ta impreza odbywała się pierwszy raz tj. w 2009 roku liczył pan na taki jej rozwój? W tym roku pierwszy raz oficjalnie patronat nad imprezą sprawuje Prezydent Miasta Poznania.

Myślę, że stwierdzenie „już III edycja” jest nie na miejscu, ponieważ jest to dopiero III edycja, i mogę śmiało powiedzieć w imieniu zarządu klubu, ze na pewno nie ostatnia. Co rok przyjeżdżają coraz lepsze zespoły, co podnosi rangę turnieju. W zeszłym roku był finalista Mistrzostw Polski Młodziczek, w tym roku mamy dwie drużyny II-ligowe, więc myślę że będzie naprawdę ciekawie. Zapraszam wszystkich do odwiedzenia hali sportowej Energetyka Poznań w tych dniach.

Jakie jako prezes stawia pan sobie i klubowi cele na nowy sezon ?

Zapewnienie osobom trenującym w klubie wszystkiego, co do treningów jest potrzebne oraz by w klubie w jeszcze szerszym stopniu działała sekcja minipiłki siatkowej dla dziewczynek i chłopców.