Gwiazdka gwiazd PBG Basket

Uroczysta klubowa kolacja wigilijna PBG Basket odbyła się już 17 grudnia, ale wcale nie była to ostatnia okazja do spotkanie się w koszykarskim gronie, bowiem drużynę czekał jeszcze jeden mecz ligowy z Polpharmą Starogard Gdański. Dopiero po nim zawodnicy rozjechali się do domów na święta.

- Święta spędzam w dość skromnym gronie, czyli z żoną i synkiem w Ostrowie. Rodzice mieszkają w Lublinie, a Szymek jest za mały na taką wyprawę – wyjaśnia kapitan PBG Basket, Wojciech Szawarski.

„Szawar” przyznaje, że co roku zakupy prezentów dla najbliższych odkłada na ostatnią chwilę, co stanowi taką jego małą tradycję.

Prezenty ma za to już dawno kupione Adam Waczyński, który Wigilię spędzi z rodziną swojej dziewczyny pod Gdynią.
- Jej rodzina jest bardzo duża – myślę, że przy wigilijnym stole zasiądzie łącznie około 30 osób, a to gwarantuje bardzo rodzinną atmosferę. W pierwszy dzień świąt wieczorem pojedziemy z kolei razem do moich rodziców – mówi Waczyński.

Obaj koszykarze są zgodni, jeśli chodzi o potrawy świąteczne – nie ma takich, do jedzenia których trzeba by ich namawiać.
- Lubię wszystko, co tylko pojawi się na stole, zwłaszcza karpia, rybę w galarecie, bigos. Na pewno wszystkiego spróbuję. Przy stole jednak trzeba się pilnować, bo jednak później trzeba wrócić do normalnych treningów w dobrym stanie – przypomina Szawarski.

Przypomnijmy, że pierwszy mecz po świętach koszykarze PBG Basket zagrają już 29 grudnia z Kotwicą Kołobrzeg na wyjeździe. 

Waczyński i Szawarski zapytani o to, czego im życzyć, obaj koszykarze odpowiadają zgodnie – przede wszystkim zdrowia, a w życiu sportowym jak najlepszej gry PBG Basket i awansu do play-off, czego redakcja portalu MM Poznań im szczerze życzy.

Czego sobie życzą koszykarze na święta? Jak najwięcej zwycięstw, punktów, zbiórek i udanych bloków. Choć w sobotę czeka ich jeszcze jeden mecz ligowy, koszykarze PBG Basket spotkali się na klubowej Wigilii.